czwartek, 11 lutego 2016

Przesuwna szafa, jak się z nią rozprawić? DIY







Witajcie !! Jak samopoczucie, jak zdrowie ? U nas ostatnio panował mały szpital, chorowaliśmy wszyscy po kolei, najpierw ja, potem dzieci a na koniec pan domu. Zdążyliśmy się wykurować tuż przed końcem ferii i jeszcze spędziliśmy kilka dni poza domem oczywiście z lekami pod ręką. Wypoczęliśmy, nabraliśmy sił aby witać wiosnę a tu ... a to wieje , chociaż i  świeciło słoneczko i zdążyłam zrobić kilka zdjęć w pokoju córci, a dzisiaj pada śnieg i nawet zrobiło się biało.

Wielokrotnie pokazywałam pokoik Milenki, ale omijając wielką szafę/ jest wielka więc i czasami wchodziła w kadr/ . Szafa ma 380cm. jest na całej szerokości pokoju. Pełni pewnego rodzaju garderobę, ponieważ można do niej wejść, całkowita jej głębokość to 95cm. Jest więc pojemna, mieści wszystkie zabawki, książki, ubrania, gry, puzzle, i wszelkie inne rzeczy nie tylko Milenki ale i jej braciszka. Ach, czego tam nie ma. Jestem z niej bardzo zadowolona, bo w ten sposób pokój nie jest zawalony mnóstwem rzeczy. Zasuwamy szafę i jest porządeczek. Niestety drzwi do szafy trochę straszyły kolorem płyty, ciemnej i już nie pasującej do wystroju pokoju i całego domu.
Dłuższy czas myślałam nad tym jak tę szafę przeobrazić w coś co pasowałoby do reszty pokoju. Możliwości jest kilka, można drzwi szafy pomalować na dowolnie wybrany kolor, można okleić okleiną, tapetą, fototapetą i tutaj możliwości jest całe mnóstwo. Próbowałam też ją zakamuflować montując karnisz i wieszając białe zasłony, ale wprowadzały do pokoju chaos, /za dużo się działo/ i zmniejszały pokój wizualnie.
Myślałam, myślałam i zdecydowałam się na tkaninę.



 Okleiłam drzwi szafy materiałem.







Ten sposób zastosowałam już na drzwiach do garderoby, a także w małej łazience.




Oklejenie drzwi sprawdziło się w tych dwóch miejscach, więc zdecydowałam się na oklejenie również drzwi szafy w pokoju Mileny.







Tutaj wnętrze szafy i sposób oklejenia.


Do oklejenia drzwi potrzebujemy:
- materiał,
- dobra taśma dwustronna 0,5 lub 1cm. szer.
- nożyczki
Najpierw mierzymy drzwi i wycinamy potrzebny kawałek materiału. 
Taśmę dwustronną przyklejam po lewej stronie drzwi, także na górze, tak aby schowała się pod górną listwą osłaniającą drzwi i na dole, w miejscu cięcia płyty, równolegle do podłogi, tak aby materiał można było zawinąć.
Najlepiej jak materiał jest we wzór, dlaczego ?, łatwiej jest równo przykleić, ponieważ odnosimy się do wzoru i w tym samym miejscu równo naciągamy.
Najpierw zaczynamy od równego przyklejenia w górnej części a potem zakładając na tył przyklejamy boki, raz z jednej strony kawałek, a następnie naciągając z drugiej strony kawałek. I tak do samego dołu uważając, aby przykleić równo i materiał nie skosił się nam. Potem naciągamy dół, zawijamy i przyklejamy. Na koniec doklejamy rogi.
I gotowe. Łatwy i tani sposób zmiany wizerunku szafy. Można też włożyć pomiędzy materiał a płytę cienką gąbkę i przepikować powierzchnię , mógłby wyjść ciekawy efekt pikowanych drzwi. 
A jak nam się znudzą groszki, łatwo zmieniamy image szafy i kleimy inny materiał. 
Jak Wam się podoba nowa szafa ?




Przy okazji pokażę również nowości w pokoju Mileny. Regał Kallax z Ikei kiedyś pojawił się na zdjęciu, teraz jednak ma kosze i szufladki, a także nowe siedzisko, które zrobiłam stosując swój patent tzn. gąbka włożona w rękaw z materiału.



Nie pokazywałam natomiast lamp sufitowych z Ikei.
Kinkiety Krusning, dwa w rozmiarze 43x43 i jeden 85x55 powiesiłam na komplecie potrójnych kabli Hemma.


Pierzaste obłoczki. Zwiewne, lekkie, romantyczne, idealnie wpisały się w pokój Milenki.

Musze jeszcze zrobić coś z listwą powyżej drzwi, została w drewnie. Zastanawiam się czy ją pomalować, czy okleić.





Do kompletu zrobiłam abażury na kinkiety. Wcześniej były zwykłe abażury, nie pasowały do nowych lamp. Planowałam jakieś lampy na wysięgniku, ramieniu ale stwierdziłam, że za dużo tego dobrego, wiszące abażury są dostatecznie duże i dominują we wnętrzu , takie charakterystyczne lampki nie pasowałyby najnormalniej w świecie. 
Od czego ma się główkę, hi hi hi, w minutkę powstały kinkiety chmurkowe, małe, delikatne z papierów śniadaniowych. 

Kilka kartek papieru śniadaniowego przymarszczyłam, ścisnęłam w połowie gumką i umieściłam na metalowej części kinkietu. Żarówka jest powyżej i nie dotyka papieru.



Znacie już niemal cały pokój Milenki. 


 Na prawej ścianie jest czarna ściana tablicowo-magnetyczna z biurkiem i drabinką gimnastyczną, można zobaczyć tutaj i dzisiejszy post z szafą i częścią pokoju przy oknie.
 Pozostała jeszcze ściana na przeciwko okna, przy której stoi teraz łóżeczko i szafka nocna, i wiszą kinkiety, stoi też  domek dla lalek własnej produkcji, którego jeszcze nie pokazałam, ponieważ wymaga jeszcze dopieszczenia. Zastanawiam się ciągle, co zrobić ze ścianą.  Mam kupioną tapetę i ciągle myślę, czy ją przykleić?,czy może za wiele tego dobra w tym pokoju. Muszę to sobie przemyśleć.

A na koniec kilka zdjęć, jak pokój na tle szafy przechodził transformację.








A śnieżek sypie, wiatr wieje, i gdzie ta wiosna ?
Mimo to , miłego dnia życzę.

Tkanina w grochy, biała i szara: drecotton.pl
Dywanik w paski: H&M Home








80 komentarzy:

  1. A jak z utrzymaniem czystości??? Czy materiał nie zbiera zbyt dużo kurzu?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurzą się najbardziej powierzchnie poziome, tutaj przy ciągłym przesuwaniu drzwi myślę, że ten kurz opada i się wznosi, ale pewnie za jakiś czas potraktuję odkurzaczem, jak inne tapicerowane powierzchnie. Nie jest to dla mnie problem, pozdrawiam

      Usuń
  2. Takie przesuwane dzwi to naprawdę rewelacyjne rozwiązania i jak dużo zaoszczędzamy w ten sposób miejsca :)
    Miłego dnia Kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda świetnie! A pokoikowi Twoja przemiana dodała subtelnego, dziewczęcego uroku.
    Ja też myślę nad drzwiami do garderoby w pokoju u chłopców,ale wciąż nie mam pomysłu. I póki co jest garderoba bez drzwi.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno zdecydować się na te idealne, pozdrawiam

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. A skąd ten materiał??? Ja też taki chce :) Ja też chcę taką szafę :) Jest cudowna! CUDOWNA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod postem napisałam, drecotton, bardzo nie drogie tkaniny, pozdrawiam

      Usuń
  6. A ja się tylko zapytam czy nie chcesz mnie adoptować? Tak cudownie jest u Ciebie i jesteś taka kreatywna, że aż chciałabym trochę pomieszkać. :) Podobno obserwując człowiek najwięcej przyswaja. ;)
    Serdecznie pozdrawiam
    Mariola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co mąż na to i dzieci ale czemu nie !, pozdrawiam

      Usuń
  7. Genialny i prosty sposób na transformację nie najładniejszych szaf. Mi właśnie w tych jakże funkcjonalnych szafach nie odpowiada wzornictwo drzwi. Super to wymyśliłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, praktyczne są, ale niezbyt ładne,i trzeba znaleźć na nie swój sposób, pozdrawiam

      Usuń
  8. Doskonały i szybki pomysł. Ja swoją odmieniłam na stałe bo przemalowałam. Trwało zdecydowanie dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy pomysł z tą szafą, ale...
    Co zrobisz jak Ci się materiał pobrudzi? Widzisz, Ja to mam mentalność sprzątaczki, wszystko musi u mnie być łatwe do wyczyszczenia, wyprania... hihi! ;)
    Ten sam Kallax i Ja kupiłam do pokoju Josha. U mnie też są kosze,ale nie Ikeowskie i regał wisi na ścianie z podświetleniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha, no tak, ale powiem Ci, że w garderobie drzwi mam ponad rok i śladu po jakimkolwiek brudzie. U dzieci, może być różnie i częściej drzwi sa suwane ale Kochana, materiał metr jakieś 15zł, więc można szybko wymienić. Odrywa się szybko, a podejrzewam , że i na tych samych taśmach trzymałyby się następne. Nie ma problemu, jestem pewna, że dwa lata wytrzymają, a potem i pewnie Milena będzie chciała zmian i mamusia, hi hi hi, Ty sprzątaczko. Mozn atez zastosować ciemniejszy materiał i przecierać, buźka
      Kupułam Kallax, bo Milena wcześniej miała takie ogromne szafki a ten jest zgrabny i mimo ogromnej szafy lubi jak coś jest jeszcze pod ręką w pokoju do upchnięcia. Ja tam postawiłabym jakąś małą kanapkę ale i do tego pewnie dorośnie jak przybędzie latek i koledzy tłumnie będą wpadać i plotkować.

      Usuń
  10. Halo halo!! :)
    Szalejesz kochana, oj szalejesz! Podziwiam Cię jak zawsze za Twą kreatywność, pomysłowość i chęci do działania. Od poniedziałku jestem na urlopie i powiem Ci, że nic nie odpoczęłam bo mi się rewolucji zachciało w domu. Mąż tylko głową kręci i się śmieje, bo ponoć miałam odpoczywać. Dziś taki luźniejszy dzień, bo siły witalne słabe, do tego chyba mnie przewiało i szyja mnie boli. Zatem pojeździłam trochę po sklepach, kupiłam dwie podusie pastelowe do Pauliny pokoju i teraz wcinam lody i piję kawkę. Niestety później muszę dokończyć malowanie a taaaak mi się nie chce :(
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, leżeć miałaś, a Ty malujesz ! I co Ty tam malujesz ?
      Fajne w Jysku widziałam poduchy , już sie na nie czaję, czekam na promocej ale dopiero wystawiali więc poczekam trochę. Mnie przedwczoraj głowa bolała od szyji, jak posiedzę przy kompie za długo to potem mam taki ból od kręgosłupa. ALe na szczęście przeszło. A lodami wczoraj się opychałam , hi hi hi, ściskam

      Usuń
    2. Chyba wiem o jakich poduszkach mówisz, też się na nie czaję ale poczekam na przecenę :) Często miewam takie bóle kręgosłupa, trzeba na to uważać. Ja to miałam się odchudzać a wpitalam takie ilości babeczek, czekoladek itp itd a dupa coraz większa :( Żeby chudnięcie tak mi szło jak to jedzenie ;))))

      Usuń
  11. Napracowałaś się,ale było warto,bo efekt końcowy jest niesamowity. Pozdrawiam serdecznie. Kasia-mazurskie pasje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysłowa i pracowita dziewuszka z Ciebie:-) Efekt rewelacyjny, faktycznie zdjęcia przed to niebo a ziemia:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda świetnie całkiem inny pokój!
    Pozdrowionka ślę:D

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny pomysł, wszystko w pokoiku uporządkowane i nie ma bałaganu

    OdpowiedzUsuń
  15. Pokój zyskał na urodzie:) A mega szafa to skarb...przemiana udana.Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomysłowa babeczko, super wyszło :) Naprawdę extra :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy pomysł, wygląda też nietuzinkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Te groszki są wprost urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ cudny pomysł, wygląda to świetnie. W ogóle pokoik przepiękny :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastyczny sposób! Że też na to nie wpadłam, a takie drzwi mam u mamy w sypialni i zastanawiałam się co wykombinować, by je zmienić. Dziekuję za podpowiedź. Pokój cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny pomysł i na szafę i na konkiety :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ala, nie przestajesz mnie zadziwiać i zachwycać! Cudnie wyszła Ci ta szafa ;) Jest pięknie. Ja mam podobnych gabarytów szafę w sypialni. To jedyne miejsce w naszym mieszkaniu, w którym naprawdę sporo można upchać. Szkoda, że w pokoju Tymka nie mam aż takich możliwości. Ale jakoś sobie radzę, by nie utopić się w zabawkach i innych gadżetach ;) Dziękuję, że mimo mojej blogowej nieobecności wciąż do mnie zaglądasz ;) To bardzo miłe. Pojawiam się częściej na Facebooku, ale wiem, że Ty z niego nie korzystasz. Może jutro uda mi się skrobnąć kilka słów na maila. Napiszę Ci pokrótce co u nas. Ściskam Cię mocno. Wielka buźka

    OdpowiedzUsuń
  23. Pomysł z szafa po prostu genialny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Szafa o takich gabarytach to prawdziwy skarb:O A tkanina na niej to świetny pomysł, pięknie teraz wygląda i pasuje do pokoju. Ciekawy pomysł na kinkiety, bardzo kreatywne:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Efekt boski:) Pięknie jak zawsze:)
    pozdrawiam i cudnego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny pomysł z szafą a lampę sufitową mam taką samą i świetnie się sprawdza :-).

    OdpowiedzUsuń
  27. Wyszło rewelacyjnie :):):)
    Pasuje idealnie...
    ale sama mam taką szafę przesuwną w sypialni (nawet głębokość ta sama ;) )
    i powiem Ci, że nie wyobrażam, jak mogłabym łapać za ten materiał, u nas by to nie zdało egzaminu i zbyt szybko się ubrudziło. Widzę teraz po białych wykończeniach. Za często widocznie ja otwieram i zamykam...
    Pozdrawiam serdecznie Ali

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyszło pięknie :) W życiu nie domyśliłabym się, że tam jest jakaś szafa, i to jeszcze taki gigant :))) Brawa za pomysłowość :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Zaległości blogowe mam okropne Ali, pomysł z szafą REWELACYJNY, jest teraz bardziej subtelnie i dziewczęco. WOW!

    OdpowiedzUsuń
  30. Metamorfoza wyszła świetnie:-) Szkoda, że nie mam miejsca w mieszkaniu na tak pojemną szafę, gdzie można by upchnąć całą masę rzeczy.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  31. Uuuuuoj, masz u mnie plusa sasasa, ja tez używam tkanin zamiast tapet;D Ale zdradze ci, do tego typu wyzwań, które mogą się ubrudzić(np. u dzieci na scianie) mam te tkaniny zmywalne- tzn z warstwą plastiku jak te w Ikea. Nie są to ceraty, nie błyszczą się i mozna sciereczką przemyc, co najważniejsze kurz sie nie zbiera bo są śliskie. Występują w różnych miejscach w internecie i w fajnych wzorach, więc jak by ci się kiedyś wybrudziły, lub znudziły to jest tez jakies wyjscie. Chociaź zawsze mozesz zdjąc, wyprać, wyprasowac i znowu założyć;)Kreatywnie! Pozdrawiam ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Uuuuuoj, masz u mnie plusa sasasa, ja tez używam tkanin zamiast tapet;D Ale zdradze ci, do tego typu wyzwań, które mogą się ubrudzić(np. u dzieci na scianie) mam te tkaniny zmywalne- tzn z warstwą plastiku jak te w Ikea. Nie są to ceraty, nie błyszczą się i mozna sciereczką przemyc, co najważniejsze kurz sie nie zbiera bo są śliskie. Występują w różnych miejscach w internecie i w fajnych wzorach, więc jak by ci się kiedyś wybrudziły, lub znudziły to jest tez jakies wyjscie. Chociaź zawsze mozesz zdjąc, wyprać, wyprasowac i znowu założyć;)Kreatywnie! Pozdrawiam ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  33. no to jest coś:) no genialne:)

    OdpowiedzUsuń
  34. rewelacyjny efekt osiagnęłaś. wszystko wspaniale współgra tworząc piekny pokoik....brawo za zrobienie z takiego ciężkiego kolosa ,ślicznej szafy...

    OdpowiedzUsuń
  35. Taka wielka szafa to wyzwanie :)
    Wyszło bosko. A kakiej taśmy uzylas?

    OdpowiedzUsuń
  36. Niesamowity efekt :-) Mogę spytać skąd ten stojący wieszak? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Jestem zachwycona pokojem Twojej córeczki!
    I całym Twoim domem!
    Ciepło pozdrawiam i zapraszam do mnie
    babidom.blogspot.com
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  38. Wspaniały efekt :) gustowny elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Pięknie teraz wszystko spójne i cudowne

    OdpowiedzUsuń
  40. Odchodząc od tematu szafy, bardzo spodobał mi się baldachim na łóżko. Czy był on wykonywany na zamówienie?

    OdpowiedzUsuń
  41. Elegancko ze smakiem i przytulnie, bardzo ładnie. Pozdrawiamy całą rodzinkę a Krzysiek i Jasiek Milenkę:)
    Asia Ż.

    OdpowiedzUsuń
  42. to ja mam pytanie, skąd jest wieszak, bo jestem zakochana! a pracy nad pokojem... gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  43. Ładnie prezentuje się na tle całego pokoju. Gdy są jakieś wnęki w pomieszczeniu zawsze można zrobić szafę na wymiar również świetnie wyglądają.
    Pozdrawiam i czekam na kolejne posty

    OdpowiedzUsuń
  44. Znakomity sposób na dopasowanie szafy do stylu pokoju jeżeli się zmieni cały wystrój jego. Genialny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Wspaniały sposób na odmienienie szafy i odświeżenie pokoju.

    OdpowiedzUsuń
  46. Niesamowity efekt! Wyszło pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Pokój jak marzenie :) Zupełnie w moim stylu, a ten regał też wygląda ślicznie. W ogóle lubię aranżacje w jasnych kolorach, ale ta tutaj szczególnie mi się podoba, może to przez te kropki:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ciekawy pomysł. Szafa przesuwna wygląda świetnie! Mnie urzekły te lampy sufitowe.

    OdpowiedzUsuń
  49. Pomijając kwestie wizualne jak szafa stara trzeba przyznać, że takie przesuwne są bardzo bardzo pojemne! za nic bym nie zamieniła swojej, z http://iszafy.pl/ można sobie dopasować taką do każdego wnętrza i do tego za sensowne pieniądze. Jestem zdecydowanie na tak!

    OdpowiedzUsuń
  50. Podziwiam realizacje. Ja niestety mam dużo zapału przed renowacją, a jak przychodzi co do czego, to odciągam ją jak tylko mogę.

    OdpowiedzUsuń
  51. Inspirujący wpis. Warto było tutaj zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  52. Mam bardzo podobną szafę u siebie i darzę ją wielkim sentymentem

    OdpowiedzUsuń
  53. Przesuwna szafa jest bardzo potrzebna w mieszkaniu. Ja jednak nie do końca znam się na majsterkowaniu, dlatego jak będę montować tego typu szafę u siebie w mieszkaniu, skorzystam z pomocy fachowca.
    https://usterka.pl/zlota-raczka/katowice

    OdpowiedzUsuń
  54. Super metamorfoza. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  55. Trzeba przyznać, że wygląda to świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  56. Świetny sposób na szybką i efektowną zmianę wyglądu szafy.

    OdpowiedzUsuń
  57. Ja raczej nigdy nie miałam problemów z takimi rzeczami i sama w domu posiadam sporo szaf z drzwiami przesuwnymi robione na wymiar. Ogólnie o tym jak zbudowane są takie drzwi przesuwne napisano w https://dom-dekoracje.pl/jak-zbudowane-sa-drzwi-przesuwne-do-szafy/ i muszę przyznać, że jest to świetna wiedza.

    OdpowiedzUsuń
  58. you're truly a excellent webmaster. The wdbsite loading speed
    is amazing. It sort of feels that you're doing aany distinctive trick.

    In addition, The contents are masterpiece.
    you have performed a fantastic process on this matter!

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za odwiedziny i komentarze, jest mi bardzo miło, że jesteście tutaj razem ze mną. ♥