Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świeczniki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świeczniki. Pokaż wszystkie posty
Odliczanie do świąt, czas start !

wtorek, 3 grudnia 2019

Odliczanie do świąt, czas start !





Święta tuż, tuż, małymi krokami wchodzimy w czas kiedy można bezkarnie dekorować, słuchać kolęd, i oglądać świąteczne filmy, to czas kiedy magia świąt uskrzydla na tyle, że sprzątamy, robimy listy zakupów  i krok po kroku realizujemy swoje zamierzenia. Planujemy każdy dzień aby nie zostawiać zbyt wiele na ostatnią chwilę. Zmęczenie krasimy uśmiechem i działamy, bo przecież na takie święta czekamy cały rok.

Ja swoje święta rozpoczynam już w listopadzie, planuję swoje diy, kalendarz adwentowy i stroik, aby zapalić świece w kolejne niedziele adwentu.
Tegoroczny kalendarz adwentowy powiesiłam na starej drabinie, a do zapakowania użyłam torebek śniadaniowych , które pomalowałam we wzór kamieniczek i choinek. Kilka torebek dokupiłam z motywem śnieżynek i napisem Merry Christmas.























Stroik jest prosty, bo stawiam na delikatne i naturalne detale.




Wystarczy jakieś naczynie , piasek i świece. To dobre rozwiązanie kiedy nie mamy odpowiedniego świecznika. Bardzo podobają mi się tego typu ozdoby, łatwo i szybko można je wykonać, bez większych nakładów.










 Jeśli jest to wersja zbyt prosta , mozna dodać odrobinę mchu, szyszek, orzechów, bombek i doczarować klimat jaki tylko chcemy.






Druga wersja z grubymi świecami które stoją na tacy.






Życzę Wam cudownego czasu przedświątecznego, magicznego i spokojnego.



Odliczanie do świąt, czas start !

Metalowe naczynie na świece: Ikea
Torebki na prezenty: Kik



Tak było

niedziela, 27 grudnia 2015

Tak było









I nadszedł TEN CZAS.







I Świętujemy, odpoczywamy, delektujemy się spokojem. Jest błogo, nie myślę, czy lekcje są odrobione, czy już trzeba pędzić na zajęcia, sprzątać. Siedzę spokojna, plan wykonany, przedświąteczne zabieganie zakończone. Choinka stoi, smakołyki popieczone, potrawy ugotowane, stół nakryty, goście w komplecie, nikogo nie ubyło a nawet jeden mały członek rodziny przybył. Najpierw chwila zadumy, bo przecież ważny jest ten moment, pierwsza gwiazdka i narodził się malutki Jezusek, modlitwa, wzruszająca, bo moja mała- duża córcia poraz pierwszy czytała,  życzenia, dzielenie opłatkiem, słowa ciepłe z serca płynące, miłość, wszelkie waśnie zażegnane, radujemy się . Gwar, zamieszanie, stuk talerzy. Potem wyczekiwany gość w czerwonym ubranku, prezenty, radość, śmiech, przejęcie.











I zalegamy w kanapach, a potem szybko do łóżek, bo mamy tradycję, że w nocy z Wigilii na pierwszy dzień świąt przychodzi jeszcze raz Mikołaj i zostawia prezent, najczęściej książkę pod choinkami dzieci. 











Choinka w pokoju Milenki.






Choinka w pokoju Michałka.







Odpoczywam po tych świątecznych szaleństwach, po emocjach, gwarze, zamieszaniu.
Popijam herbatkę, patrzę na migoczące lampki, na palące się świece i jestem spełniona. 
Kolejne święta mijają, trochę żal, ale klimat jeszcze pozostanie z nami przez jakiś czas.