Witajcie w ten cudownie upalny letni dzień. Pogoda u mnie dzisiaj jak w Turcji. Tam też powiewał wiatr i od rana gorące powietrze. W domku miły chłodek. Pisałam już , że kocham lato ale jeszcze raz muszę to powtórzyć, kocham latooooooooo!!!!!!
♥
Dzisiaj przygotujcie się na długie oglądanie, Chcę zamieścić wszystkie zaległe zdjęcia .
Będzie więc o piwoniach, trawach i domku.
Tematem przewodnim są piwonie , które uwielbiam. W tym roku dosadziłam pięć nowych krzaków w innej części ogrodu. Ich ogromne kwiaty i obłędny zapach zachwycają mnie bez przerwy.
Pierwsze krzaki wykopywałam kilka lat temu ze starego ogrodu ludzi , którzy wyprowadzili się a nowi nie chcieli piwonii w ogrodzie. Przyjęły się u mnie bardzo i już w trzecim roku miałam prawie 60 pąków na jednym krzaczku. Są trzy kolory, bardzo ciemny róż, jaśniutki róż i białe.
Dosadziłam nową odmianę o nie pełnych kwiatach.
Nie mogło zabraknąć piwonii również w domu. Stanęły w salonie, w kuchni.
Przy takiej ilości tego kwiatu roznosił się zapach po całym domu.
Piwonie w kuchni, na barku. Piwonie w buteleczkach.
Kiedyś pokazałam lewą część kuchni. Teraz odsłaniam trochę prawej strony. Tutaj jest część robocza.
Tutaj stoją roboty i sprzęty potrzebne w kucharzeniu. Barek osłania tę część. Jest to bardzo wygodne w przypadku kiedy mamy otwartą kuchnię na salon. Osłania artystyczny nieład jak ja nazywam bałagan powstający podczas gotowania.
Widok na taras z perspektywy kuchni i piwonii.
Nowym elementem tarasu są poduchy w paski. Wprowadzam marynistyczny klimat.
I widok na salon z tego samego miejsca.
W salonie zaszły małe zmiany. Stojąca do tej pory kanapa pod ścianą, przesunęła się bliżej telewizora/ ze względu na męża, który chciał kupić większy telewizor, bo jakoś niewyraźnie widział, hi hi hi /
i bardziej na środek pokoju. Na jej miejsce, pod ścianę trafiła donica.
"Ikeowski" regał stojący w kuchni przy barku przesunęłam bliżej salonu.
Nowe dekoracje okna w salonie.
Tutaj za krzesłem stał regał.
A na środku kuchni postawiłam komodę, która pełni funkcję wyspy. Ale o tym pewnie kiedyś napiszę, ponieważ moim nowym marzeniem jest mieć w kuchni wyspę.
Kiedyś stał tutaj stół, który przesunęłam pod ceglaną ścianę.
Trawy ozdobne rozrosły mi się w ogrodzie bardzo, będę musiała coś z tym zrobić, ale póki co cięłam i wiłam wianki i dekorowałam dom. Są bardzo trwałe i długo mogą stać w wodzie.
Wianki były na wcześniejszych zdjęciach, na wazonikach, jeden wisi również na drzwiach wejściowych. Stały się również elementem bukietów z piwonii.
Czas na obiadek. Serwowałam kotleciki a'la Ali, których przepis jest tutaj.
Ziemniaczki z koperkiem i mnóstwo zieleninki, wszystko z własnego warzywniaczka. Świeże , zdrowe, smaczne i pachnące. Zaspokojone wszystkie zmysły !
Milenka pomaga mamie w biegu między koleżankami a podwórkiem.
Zaległości nadrobione. Mam nadzieję, że dzisiejsza podróż przez nasz świat nie zanudziła, bo była bardzo dłłłłuuuuuuuuuugaaaaaaaaaaaa.
Niektóre zdjęcia trochę zamglone, ale obiektyw był mocno brudny, i mnóstwo słońca w domu, taki chyba jest powód. Następne zdjęcia postaram się zrobić lepsze. Czas na truskawki, czarny bez i mnóstwo słońca.
Życzę wszystkim samych radości,
a ALICJOM/ bo jest kilka nas tutaj/
z okazji dzisiejszych imienin spełniania swoich marzeń,
tych malutkich i tych jakby się wydawało mało realnych.
Niech życie Was pozytywnie zaskakuje.
Wielkie buziaki i uściski.
blogowa Ali i Alicja w realu.
☺ ♥ ☺ ♥ ☺ ♥ ☺
Imieninowego wszystkiego naj, zdjęcia tak pokazują piękno, że zapach unosi się aż u mnie ;)))
OdpowiedzUsuńOj pachniało ! Pozdrawiam
Usuńa ja mam jeszcze bordowe mają niezły aromacik
OdpowiedzUsuńW tym roku kupiłam te niepełną i białe. Bordowej nie widziałam , musi być piękna !
UsuńWszystkiego dobrego i dużo słońca:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:) Ja dopiero w zeszłym roku zasadziłam pierwsze piwonie w swoim ogrodzie,w tym roku jeszcze nie kwitły:(Kocham te kwiaty za wszystko:)
pozdrawiam
Powinny zakwitnąć, moje kwitły od razu. Może za głęboko siedzi ?, nie lubią tego Pozdrawiam
UsuńNajlepsze życzenia! U Ciebie jak zawsze pięknie, piwonie są super. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Doti :)
UsuńSto lat! Tak piwoniowo było u mnie w tamtym tygodniu, teraz zostały tylko zielone krzaki.Trzeba na ten piękny spektakl czekać cały rok,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeszła ogromna ulewa i po piwoniach pozostały płatki porozrzucane , do przyszłego roku czekam tez :)
UsuńŚwietny pomysł buteleczek w oknie , bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego weeeeekendu :-)
Już je kiedyś pokazywałam , wiszą już jakiś czas , pozdrawiam
UsuńWszystekiego najlepszego,aby wszystkie marzenia staly sie rzeczywistoscia :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚciskam Cię mocno imieninowo,radosnego lata Ci życzę!Pięknie mieszkasz,a piwonie wielbię,mamtylko jeden kszak na razie,ale po wizycie w ogrodzie botanicznym-Łódź-gdzie połacie kilkunastu gatunków peoni mnie powaliły-zapragnęłam szukać nowych-nie tak łatwo kupić.Masz piękne odmiany:)
OdpowiedzUsuńU nas bywaja różne odmiany piwonii. Dzięki za życzenia :)
UsuńAli składam Ci najserdeczniejsze życzenia imieninowe, aby wszystkie Twoje marzenia spełniły się w 100%, aby uśmiech nie schodził z twojej twarzy, aby otaczała Cię miłość i życzliwość ludzi. A po prezent zapraszam do redecor.pl:-))) mamy mnóstwo nowości, może coś Ci wpadnie w oko. Miłego weekendu kochana i odpoczynku zamiast pracy:-))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Zaraz zajrzę do sklepiku :)
UsuńKochana Ali-Duzo szczescia i radosci z okazji Imienin, piwonie przecudne tak samo tez zdjecia!!! zapraszam do mnie na candy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
ania
las piwonii - oj cudnie :) Wszystkiego Najpiękniejszego dla Ciebie
OdpowiedzUsuńOoooooooooo........ Tak wyczułam,i obstawiałam, że pewnie masz na imię Alicja, albo Alina! hihi......... ;)))Najlepszego kochana Alicjo na imieninki! :)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie duuuuuużo miejsca! Oczu nie mogę oderwać (ale wchodząc na Twój blog, mam tak praktycznie zawsze - przyznaję się po dobroci!).
Piwonie przecudne,moja faworytka to ta zaróżowiona, chociaż pewnie wszystkie pachną powalająco...
Buziaki!!!
życzenia imieninowe ślę:)))) to aż niemożliwe, że tak pięknie kwitną Ci te piwonie... Moje miały zaledwie kilka kwiatów... :(
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Ali!! Masz wspaniały ogród,dom i cudowne kwiaty...Jutro wpraszam się na obiad ;P
OdpowiedzUsuńBuźka
Wszystkiego Najlepszego!!
OdpowiedzUsuńA piwonie u Ciebie przepiękne, uwielbiam takie pastelowe kolorki kwiatów!!
Najlepsze życzenia imieninowe, zdrówka przede wszystkim, tego nigdy nie za dużo! Ogród z piwoniami to prawdziwy raj, a i taras fantastyczny. pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne krzaki piwoni - uwielbiam te kwiaty :D a ich zapach mrrrrrrrrrrr istny obłęd :) mam w swoim ogrodzie 3 krzaczki ale już zaklepałam sobie u sąsiadki kolejny mega bordowy :D
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie !!! Ta trawa zachwycająca :)
pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, wszytko zadbane, dopilnowane i pełne smaku.
Pozdrawiam cieplutko
Wszystkiego najlepszego. Pięknie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie i piwoniowo jest Alicjo w Twoim ogrodzie i w domu. Krzewy piękne i dorodne a kwiaty zachwycające. Podoba mi się pomysł z tymi wiszącymi butelkami na kwiaty. Dołączam do życzeń imieninowych i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam piwonie!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPatrzę z zachwytem na Twoje, musze oczy nacieszyć na zapas bo ja nie mam tych ślicznych krzaczków...
Cudnie wyglądają zarówno w domu jak i w ogrodzie:)))
wspaniale mieszkasz!!!!!!!Buteleczki w oknie -cudo!!!A piwonie cudowne!!Bardzo je kocham,bo to kwiaty mojego dzieciństwa!Serdeczności !
OdpowiedzUsuńPiękny dom, piękne zdjęcia. Przez Twoje piwonie nie będę mogła pewnie dzisiaj zasnąć....:)))
OdpowiedzUsuńZdjecia cudne, u mnie piwonie już dawno przekwitły, i mieszkam na Podlasiu, tu gdzie najzimniej ..zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńAch,piwonie...już czuję ich zapach :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam najserdeczniejsze życzenia imieninowe, spóźnione, ale szczere :) Ładne dekoracje, zdrowa żywność, piękne kwiaty - cudnie mieszkasz Alu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
uwielbiam piwonie.. kojarzą mi się z babcią..;)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie ten cudowny zapach w całym domu! Piękne kwiaty... Pomysł z buteleczkami w oknie uroczy :)
OdpowiedzUsuńP.S. I odnalazłaś się na łączach :) :) :)
OdpowiedzUsuńProblemem twego domu jest za dużo wszystkiego przez co to co naprawdę ładne nie zostaje odpowiednio wyeksponowane
OdpowiedzUsuńdobrze napisane
OdpowiedzUsuń