Truskawki !!!!
Kiedy byłam mała nie lubiłam truskawek. Wydawały mi się zbyt kwaśne. Jadłam ale od niechcenia, bo musiałam , i jak już, to z dużą ilością cukru , śmietany.
Teraz kiedy jestem mamą i żoną dbam aby w domu zawsze były owoce. Jemy duże ilości owoców. Mój mąż jest pierwszym wyjadaczem owocowych skarbów, potem chyba ja i Milena. Michaś jest jeszcze na etapie eksperymentowania. Chociaż on przejawia większe zainteresowanie bułeczką z dżemikiem i słodkim ciastkiem , z racji , iż jeszcze nie może wszystkiego jeść /jak był mały miał problemy z refluksem, ale powoli sytuacja normuje się/.
Oczywiście moja córka tak jak ja kiedyś /i teraz też mi się zdarza /zajada się truskawkami z kontrolowaną ilością cukru. Ale lubi też jabłka, czereśnie, gruszki, banany, za granatami przepada !
Pierwsze truskawki kupuję w sklepie, kiedy nasze w ogrodzie są jeszcze niedojrzałe. Tak też było i w tym roku. Aż nadszedł ten dzień ... dzień pierwszych zbiorów, prawdziwych zbiorów. Dwie łubianki soczystych, słodkich, pachnących truskawek. Pierwszy kęs ... i jestem w niebie. Ten wyjątkowy smak, jakże inny od tego sklepowego" . Delikatniejszy , bardziej soczysty, słodszy. Od razu spałaszowaliśmy chyba kilogram.
Potem zrobiłam ciasto i po raz pierwszy konfiturę truskawkową.
Własna konfitura. Sposób przygotowania dziecinnie prosty. Genialne. !
Z kilograma truskawek wychodzą cztery słoiczki konfitury.
Ciasto równie łatwe w zrobieniu.
Sezon truskawkowy , rozpoczęty.
Kolejne łubianki truskawek zebrane. !
Kolejne przetwory w planach !
Życzę udanych zbiorów i delektowania się pysznymi truskawkami.
Sezon truskawkowy jest bardzo krótki, cieszmy się nim i upajajmy.
pozdrawiam zajadając ciasto i popijając koktajl truskawkowy
mmmm, pyszne ciasto:)
OdpowiedzUsuńA taka konfitura to w środku zimy cudowne wspomnienie lata:)
Mam nadzieję, że zrobię jeszcze inne przetwory z truskawek :)
Usuńrewelacja ja nawet troszkę zazdroszczę ;) U nas przez ta pogodę nic nie rośnie jest strasznie a miałam nadzieje ze dzieciaki benda zajadać sie truskawkami z ogrodka ehmmm pozostają nam mdłe ze sklepu ;)
OdpowiedzUsuńBUZIOL
U nas pogoda jak dla truskawek dobra, ciepło i podlewanie , więc rosną pięknie ! :)
UsuńPyszności!! Uwielbiam truskawki!
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię truskawki ze śmietaną i cukrem.Niestety za przetworzonymi nie przepadam. A na zimę żeby zatrzymać ich smak - mrożę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też trochę zawsze mrożę i potem robię lody truskawkowe :)
UsuńPychota...uwielbiam truskawki :)))
OdpowiedzUsuńja jestem uzalezniona od truskawek. we wszelkich rodzajach. ryz z truskawkami, truskawki same, z cukrem, z jogurtem, koktajl z truskawek no wszystko wszytsko wszytsko!
OdpowiedzUsuńO, no tak , nie robiłam jeszcze truskawek z ryżem albo z makaronem, muszę nadrobić, dzięki za przypomnienie !
UsuńOdgapiam od Ciebie przepis na konfiturkę i może się skuszę na zrobienie własnej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jest prosta , łatwa , to ważne teraz kiedy piękna pogoda, szkoda czasu na stanie przy gorącej kuchni :)
UsuńAle trafiłam,właśnie zajadam się lodami z kawałkami truskawek ale tym ciastem bym nie pogardziła :))) Dżemik własnej roboty to jest to,co tygryski lubią najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To ja poproszę lody !!! pycha
UsuńAle cudowne swojskie truskaweczki,,mniam!!A ciacho też super się upiekło!!Ale bym się poczęstowała!Ja jeszcze nie piekłam nic z truskawek,objadam się tylko nimi.Ale słoiczków też nie robiłam,bo po 6 zł są w dalszym ciągu:)
OdpowiedzUsuńAle inne smakołyki robisz, też się oblizuję :)
UsuńMy takze zajadamy sie truskawkami i dostepnymi u nas czeresniami tureckimi (ogromne i slodkie)...- to najlepszy czas na opychanie sie owocami!!!
OdpowiedzUsuńTruskawki z własnego ogrodu najlepsze. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńTruskawkowe pola...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwłasne truskawki - to jest coś :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam!!!w kazdej postaci!
OdpowiedzUsuńbuziaki
My z mezem mielismy dzis tez okazje zjesc przepysznych, choc sklepowych truskaweczek... Kupilismy je w Tesco w Uk :) Ale od razu mowie, ze smakowaly jak nasze polskie ;) Rewelacja
OdpowiedzUsuńTo ja wieeelki fan truskawek ;-)
OdpowiedzUsuńJutro piekę ciasto według Twojego przepisu. To postanowione :-)))
Uwielbiam truskawiki :-D u mnie w domu sami owocozercy.. owoce znikaja w ekspresowym tempie.. Ciesze sie, ze mojego 3(prawie)latka nie musze zmuszac by jadl owoce ale sam po nie siega :-)
OdpowiedzUsuńCiasto wyglada przepysznie - mnie ucierance jakos nie wychodza, zwykle konczy sie zakalcem :-/ ale to Twoje.. mniam :-)
Pozdrawiam serdecznie
Pyszne zdjęcia :))) Ja też w tym roku pierwszy raz robiłam dżemik. Wyszedł super, znika w zastraszającym tempie, więc będę robić kolejną partię. Czekam tylko na pogodę bo wolałabym truskaweczki ze słoneczka, a nie z deszczu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pyszność!!!
OdpowiedzUsuńWspomnienia z dzieciństwa mam podobne, góra cukru do truskawek obowiązkowo;)
Pozdrawiam cieplutko
Ja też najbardziej lubię truskawki z mojego ogrodu, niestety ich ilość jest mocno ograniczona... Moja dziecina z resztą skutecznie bda, aby zbyt długo nie wisiały na krzaczkach :) a ja najchętniej popijam koktajl :))Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam truskawki choć w tym roku to czereśnie grają pierwsze skrzypce u nas w domu ;)
OdpowiedzUsuńOj, tak u mnie też truskawkowy zawrót głowy. W każdej postaci dobre, a te prosto z własnego krzaczka najlepsze.Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńPiękne apetyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego szukam, sprawdzonego przepisu na konfitury z truskawek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Ech, truskaweczki... zdecydowanie mój faworyt każdego lata. Kupuję pierwszy rzut w sklepach, bo po zimie abstynencji truskawkowej już nie mogę wytrzymać na ich widok. Swoje, to jednak nie ma porównania z kupnymi.
OdpowiedzUsuń