Pierwsze świąteczne zakupy

Wpadłam wczoraj do kilku sklepików ze ślicznymi rzeczami do domku.

Lubię odwiedzać takie sklepy. Oglądać zasłony, poduszki, świeczniki.  Chodzić i podziwiać.

Poczyniłam nawet pewne zakupy, tak tak świąteczne. Święta Bożego Narodzenia nadchodzą.

Jak co roku obiecuję sobie , że już w tym roku nic nie będę kupowała, bo przecież mam całe mnóstwo ozdób świątecznych, ale... zawsze coś mnie tak zachwyci, że nie mogę się oprzeć, czy tylko ja tak mam ?Hm, mam nadzieję , że nie jestem egzemplarzem odosobnionym.



Zakupiłam poduszeczki z motywem jelenia, srebrną paterę, czerwonego renifera, filcowe podkładki, małe

świeczniki na podgrzewacze, biały stojacy wianek z czerwonym motywem, lampiony.

Czerwone drewniaki przyjechały kiedyś z Holandii w prezencie dla córci od tatusia, a uroczy miś w kratkę mieszka z nami już jakiś czas. /ma nawet kilkoro rodzeństwa/.

Zdecydowałam !,  tegoroczne święta będą w kolorze czerwieni, bieli i zieleni !

Pierwsze świąteczne zakupy uważam za udane.

/mam problem ze wstawianiem zdjęć, skaczą na wszystkie strony, nie wiem dlaczego/

Życzę udanych świątecznych zakupów.