Miałam na dzisiaj zupełnie inne plany.
Chciałam podzielić się z Wami zdjęciami z sypialni w klimacie świątecznym oczywiście. Zaplanowałam również sesję zdjęciową dla dzieciaków. W planach kartka świąteczna taka bardzo spersonalizowana dla rodziny i znajomych. Także wielkie sprzątanie, pranie i takie tam przyziemne sprawy. Finał jest taki , że jak się zabrałam za sprzątanie sypialni to ją kompletnie rozbebeszyłam, hi hi hi, może powinnam zrobić zdjęcie sypialni w takim stanie, może byłoby ciekawiej, hi hi hi, a za chwilę zaczęłam robić "scenografię do sesji" i chociaż zrobiłam ją w tempie zawrotnym to jednak plus wożenie córci, to na próbę Jasełek, to na próbę chóru doprowadziło do tego, że zdjęcia owszem z sesji są, ale cały dom stoi na głowie. No cóż , czasami i świat odwrócony do góry nogami też ma swoje zalety, nie jest nudno !!!
Zobaczcie kilka zdjęć. Nie lubię pokazywać dzieci, ale tutaj odrobina ich słodkich postaci musiała zaistnieć, bo one tutaj były najważniejsze.
Choinkę kupiłam w sklepie ogrodniczym, w donicy, mam nadzieję, że przetrwa i będę mogła wysadzić ją wiosną. Oczywiście jeszcze postoi na tarasie, potem przed świętami stanie w pokoju Milenki, sama ją ubierze jak tylko to sobie wymyśli. Chociaż planuje powiesić ozdoby białe, szare i czarne, hi hi hi, po latach choinek różowych, białych i kolorowych czas na takie kolorki.
Jeśli chodzi o choinki w pojemnikach , pytajcie czy są hodowane w donicy , czy tylko w nie wsadzone i wykopane z przyciętymi korzeniami. Nie każda choinka w donicy nadaje się do wysadzenia.
Przesyłam wszystkim ciepłe pozdrowienia, fajnej soboty i niedzieli , już drugiej adwentowej. Czas szybko pędzi, za szybko .... ściskam, pa, pa.
Przepiekne zdjecia, taki radosny świąteczny chaos też ma swój urok. Ja też miałam inne plany, a wyszło jak zawsze i dobrze :)))
OdpowiedzUsuńCudowne szkraby!!
I dopiero teraz skończyłam ogarnianie domu i starsze dziecko wreszcie w łóżku, dziekuję za ciepłe słowa Marysiu !
UsuńŚwietne zdjęcia - to że tylko kilka kolrów jest jest jeszcze fajniejsze. Biel - piekna.
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńTak się cieszę, że w tym roku, po latach świąt ze sztuczną choinką, obydwoje z mężem doszlismy do porozumienia i w te świeta stanie u nas choinka w donicy. Mam nadzieję, że może przetrwa jakiś czas na balkonie, bo nie mam gdzie jej wysadzić, mieszkam w bloku...
OdpowiedzUsuńJeśli korzenie ma ok powinna przetrwać, życzę Wam tego i cały rok będzie panna zielona cieszyć oczy, pozdrawiam
UsuńPrzepiękna sesja!!! Wspaniałe stylizacje, całość niezwykle oryginalna :-) brawa wielkie!!!!Jesli chodzi o choinki w doniczce, to nam zdarzyło się raz, że przetrwała - później trzymaliśmy ją w donicy na balkonie i mieliśmy na kolejne święta. Nigdy więcej już nam się ta sztuczka nie udała, ale i tak zawsze kupujemy w donicy, choc odnoszę wrażenie, że te cięte bardziej pachną :-) ściskam mocno!!!
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz sie pokusiłam się na choinkę w donicy, zobaczymy czy uda się ją zaadoptować na stałe, dzięki Magda, ściskam też mocno !!!
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPlanowanie jet wskazane, ale jak wyjdzie inaczej niż w planach ee tam nic się nie stanie.Dzisiaj tez tak miałam, ale dzięki planom ,zrobiłam więcej.
OdpowiedzUsuńPiękna sesja
Dzisiaj mieliśmy niezły chaos, ale opanowany !!! pozdrawiam
UsuńPodziwiam możliwości czarnej ściany! Kurcze, ile świetnego klimatu można stworzyć tylko kawałkiem kredy...
OdpowiedzUsuńWspaniała sesja! Wszystko zaaranżowane bardzo profesjonalnie jak na moje oko (a ślepa nie jestem przecież!). Brawa także dla Twoich modeli, masz cudowne dzieciaczki... :)))
O ślepotę nie podejrzewam , chociaz KOchana w naszym wieku już wszystko możliwe, hi hi hi. Ach żeby mieć sprzęt odpowiedni, dobre światło ale kartka świąteczna będzie fajna, ściskam ciepło Dorotko
UsuńNiesamowita, magiczna i piękna sejsa:) Oprawa po prostu bajeczna!!!!
OdpowiedzUsuńpięknych Mikołajek:)
Dziękujemy !!!!
UsuńZazdroszczę Tobie i dzieciakom takiej sesji :)
OdpowiedzUsuńMój blog Ma i Bla przy okazji zapraszam się siebie na rozdanie :).
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńA ja przestałam myśleć o świętach. Moja córka w szpitalu od piątku i nie wiadomo kiedy wyjdzie, bo wykryto podczas usg torbiel w nerce i guza w jajniku. Jestem załamana i czuję jakby cały świat mi się zawalił. W najgorszych koszmarach nie brałabym takiego scenariusza pod uwagę. Czekam do jutra, bo mają poszerzyć diagnostykę i być może będzie można zrobić rezonans, to powiedzą coś więcej. To czekanie mnie dobija, bo nerwy szaleją a przy córce muszę się trzymać i pocieszać. Kiedy wychodzę totalnie się rozklejam i nie mogę przestać ryczeć. Niech to się wreszcie skończy!
OdpowiedzUsuńAle piękny pomysł na sesje Cudnie wyszło a i tak pewno masa kadrów w aparacie
OdpowiedzUsuńI co tam pranie sprzątanie to nie ucieknie ani nie zniknie (niestety) a zdjecia na zawsze :-)
Ale piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńczerń i biel - piękna sesja
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa inspiracja, podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kadry i urocze dzieciaczki! Ten anioł na schodku jest MEGA:-)i te jego zgrabne, długie nogi:-) czad:-)Buziaki
OdpowiedzUsuńSesja słodka i pełna magii:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Super aranżacja....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia. Choinka piękna, na pewno musi nieziemsko pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńAle klimatyczny nastrój, piękne zdjęcia! Sesja rewelacyjna! Dzieci jak aniołeczki:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńNie podejrzewałabym Cię o inną kolorystykę ;)
OdpowiedzUsuńWyszło uroczo... :)
Pozdrowienia w black&white zostawiam... ;)
Śliczne dzieciaczki :) Kartki na pewno będą super :)
OdpowiedzUsuńTak zdjęcia jak i dzieciaki śliczności :)
OdpowiedzUsuń