Jestem zawalona zdjęciami.
Organizuję imprezkę urodzinową dla mojego ukochanego męża. Wymyśliłam sobie aby zeskanować jego stare zdjęcia z czasów dzieciństwa, młodości, szalonych czasów studenckich, imprez, wojaży za pracą, itp. Wyszukuję, numeruję. Potem w czasie imprezy chcę je wyświetlić na dużym ekranie. Myślę , ze będzie to świetna zabawa, bo przecież wielu znajomych zobaczy się również na tych zdjęciach i wspomni lata kiedy to byli piekni i młodzi, hi hi hi.
Zdjęcia porozkładałam na pięterku, leżą na podłodze, stoliku, kanapie. Segreguję, przeglądam. Zrobił się niezły bałagan, ale co tam , mam nadzieję, że do soboty zdążę wszystko posprzątać.
Pogoda sprzyja również pracom w ogrodzie. Od kilku dni kopię, przesadzam, dosadzam.
Jakiś czas temu uczestniczyłam w akcji dokarmiania pszczół zorganizowanej przez Paulinę z zielenie.blogspot.com
Połączone w pary wysyłałyśmy sobie wzajemnie roślinki, nasionka i jakieś małe przydasie.
Ja dostałam od Joli z jomarowyswiat.blogspot.com wrzos i woreczek, który Jola sama uszyła. Jest mistrzynią, woreczek jest wykonany idealnie, każdy szew wykończony, równiutko pozszywany. Woreczek przydaje mi się na drobne narzędzia ogrodnicze. Może będę w nim trzymała cebule kwiatowe.
Dziękuję Jolu bardzo. Mogę wreszcie pokazać jak wrzos prezentuje się na nowo stworzonym miejscu, moje małe wrzosowisko. Już drugie w moim ogrodzie.
Istniejące już trzeci rok wrzosowisko.
Hortensje w tym roku nie zakwitły.
Ziemię między roślinami wyłożyłam czarną agrowłókniną rozsypałam korę. Mam już dość walki ze skrzypem, w ten sposób może będzie go mniej.
Dosadziłam dwie nowe odmiany hortensji, które nie są wrażliwe na mrozy. Może chociaż one mnie nie zawiodą następnego lata, i pięknie zakwitną.
Lubię kamienie w ogrodzie.
Układam z nich schody, obwódki w rabatach a także kładę je dekoracyjnie.
Lato w tym roku rozpieszcza. Upajam się ciepełkiem, słoneczkiem dlatego jak tylko mam chwilkę to pędzę do ogrodu. Jest w nim mnóstwo pracy.
Dzisiaj nareszcie doszło do mnie zamówione biurko dla Mileny. Czeka mnie szlifowanie, malowanie.
Czy zdążę do końca wakacji ?, pozostało niewiele czasu.
Trzymajcie za mnie kciuki.
:)
Ali
wrzosowisko koło domu to świetny pomysł , będzie pięknie. Udanej imprezki:-) Gosia
OdpowiedzUsuńDzięki , mam nadzieję, że wszystko się uda :)
Usuńhej kochana! ach to zyczę udanej zabawy urodzinowej dla was:) pomysł ze zdjęciami jest świetny, nie ma to jak powspominać:)
OdpowiedzUsuńa ogród to masz wspaniały... ślicznie się robi!
buziaki
Będzie myślę mnóstwo śmiechu :)
UsuńAlicjo to jest wspaniały pomysł z tą prezentacją urodzinową dla męża..Myśmy w tamtym roku zrobili podobny prezent ślubny dla naszych przyjaciół (byłam wraz z mężem świadkami) Zebraliśmy ich fotki z młodości, z pierwszych wspólnych lat, pokazaliśmy też tam budowę ich domu, rodzinę, przyjaciół jeszcze dodaliśmy na początku historyjkę Dawno, dawno temu...Puściliśmy to na rzutniku, podczas wesela..Największą nagrodą dla mnie było wzruszenie się pana młodego:):)Oglądając pokaz mogliśmy się też pośmiać :)wszyscy goście podchodzili i mówili jakie to było fajne. To jest piękny prezent, osobisty, sentymentalny i pozostaje na zawsze. Dziś jesteśmy w trakcie robieni prezentacji dla ich córeczki (a mojej chrześnicy) od początku jej narodzin po chrzest..Sama kiedyś bym, chciała dostać taki prezent (dlatego mojej drugiej połóweczce podsunęłam pomysł na prezent rocznicowy;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, udanej zabawy urodzinowej i sto lat dla męża:)
Pamiątka pozostaniąe, nawet kiedy zdjęcia stare mocno się zniszczą.
UsuńNa ślub robiłam w formie plakatu, zdjęcia ze ślubu rodziców młodych potem ich zdjęcia ze chrztu, jak byli dziećmi, rodzeństwo a potem zdjęcia jak się poznali, oczywiście z komentarzami. Oprawiłam w anty ramę, ogromną i wisi teraz u nich. Myślę , że to pamiątka na całe życie, pozdrawiam
Mój M. ma za dwa tygodnie urodziny i nie mam bladego pojęcia czym mu sprawić radość ale Twój pomysł świetny :)Wrzosowisko chciałabym mieć i ja ale cóż,na tarasie ciężko więc pozostają mi donice tylko.
OdpowiedzUsuńŚciskam Alunia :*
Posadziłam wrzosy w ogrodzie i nie zostawiłam do domu ani na taras, o widzisz , muszę dokupić ! :)
UsuńRobię się zielona z zazdrości po prostu ;) Jak mi się marzy takie wrzosowisko... A póki co to latem mój M. wrzosy zamordował jak mnie nie było i ledwo co się uchowało na gałązkach :( Ale kiedyś będzie! Po prostu musi być!
OdpowiedzUsuńMoje z ubiegłego roku marnie przeszły zimę, więc musiałam dosadzić, pozdrawiam
UsuńWitaj i tak mi kochana przypomniałaś o moim zaniedbanym ogrodzie dla którego nie miałam czasu ale postanowiła w końcu coś z tym zrobić :) u ciebie jest pięknie
OdpowiedzUsuńJa też latem niewiele robiłam , teraz nadrabiam :)
UsuńŚwietny pomysł, choć bardzo czasochłonny. Mój mąż (a wtedy chłopak) przygotował dla mnie kiedyś podobny pokaz zdjęć na moje 22 urodziny, w dodatku całe przyjęcie było niespodzianką :-). Życzę, żeby wszystko się super udało!
OdpowiedzUsuńA wrzosy bajka.
My jesteśmy już dużo starsi więc i więcej tych starych , zapomnianych zdjęć. myślę, że będzie super zabawa, przygotowuję jeszcze coś, na papierze, pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńsliczny masz ogord
OdpowiedzUsuńi super z ciebie zona..taki prezent dla męża :)
super Ali!
dodajesz motywacji!
Robię jeszcze coś na papierze, i miał być taniec brzucha ale drogo wychodzi, pozdrawiam
UsuńCudowne zdjęcia :) A w ogrodzie to pracy jest zawsze sporo ... ale jaka to radość :)
OdpowiedzUsuńbuziak
Ładnie , wrzosowo i jesiennie. Dobrze, że mój mąż nie czyta blogów bo tez by chciał taką imprezkę:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hi hi hi :)
UsuńBardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńBędzie pewnie wiele wspomnień i ubawu. My często lubimy powspominać ze znajomymi, jak to było kiedyś... Czyżby to była już oznaka starości? hihi!
Najlepszego dla Twojego męża!!! :)
Mam nadzieję, że nie ,hi hi hi ale czas leci nieubłaganie, buźka
UsuńPomysł na niespodziankę świetny!
OdpowiedzUsuńI wrzosowisko się rozrasta. :))
Pa, Ewa
Z każdą odsłoną Twojego ogrodu, wydaje mi się coraz i coraz piękniejszy:)
OdpowiedzUsuńCudowny ten ogród!!! hortensjami sie nie przejmuj czasem tak mają, znam to doskonale.
OdpowiedzUsuńPomysł ze zdjęciami na slajdach boski!!!
Pomysł zdjęciowy świetny,choć pracochłonny,wrzosowisko śliczne,u mnie jakoś wrzosy się nie przyjmują,pięknej imprezki życzę:)
OdpowiedzUsuńMyślę,że mąż i reszta będą zadowoleni z Twojego zdjęciowego przedsięwzięcia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
musisz pokazywac częściej Twój ogród , bo jest bajeczny :)
OdpowiedzUsuńTen pomysł ze zdjęciami jest rewelacyjny! Będzie napewno dużo śmiechu, bo fajnie jest powspominać minione czasy. Szczególnie, jeśli zachowały się młodzieńcze przyjaźnie. Bardzo lubię takie wspominki :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam udanej imprezki, pozdrówka!
Wspaniały pomysł z tymi zdjęciami, będzie świetna zabawa. Ogród wygląda pięknie. Szczególnie zachwyciło mnie wrzosowisko. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAli, świetny pomysł-niespodzianka!:-)Na pewno będzie wesoło-osobiscie uwielbiam takie akcje:-) A ogród masz boski...ps. kamienie też uwielbiam szczególnie jako podłoże pod wyeksponowanie jakiejś "perełki" no i jest praktyczniejsze od kory (szkoda tylko, że drożdze):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cie pracowita kobieto:) Buziaki ślę
OdpowiedzUsuńOglądanie starych zdjęć w większym gronie to murowana dobra zabawa :-)))))))) Będzie wesoło :-))))
OdpowiedzUsuńSama uczestniczyłam w takiej zabawie :-)
Z biurkiem .... dasz radę , jestem o tym przekonana i pewnie niebawem udowodnisz to nowym wpisem :-))
Do miłego !
Jak pieknie z tymi wrzosami...wspaniale wyglądają...cudowny ogród!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ileż się u Ciebie dzieje!!!
OdpowiedzUsuńPomysł ze zdjęciami super!!! Na pewno będzie dobra zabawa, a może i łezka wzruszenia...
W ogrodzie też cudnie :)
Pozdrawiam cieplutko!!!
Hortensje bukietowe na pewno Cię nie zawiodą...
OdpowiedzUsuńa pokuszę się...i powiem, że Cię zaskoczą.
Mnie zaskoczyły w drugim roku...:):):)
Pozdrawiam serdecznie Ali...i dziękuję za pamięć...
Podziwiam takie pracowite mróweczki jak Ty! Mąż bedzie zachwycony-świetny miałaś pomysł z tymi fotkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
Pomysł na imprezkę ze wspomnieniami to na prawdę cudowna sprawa.
OdpowiedzUsuńA ten Twój ogród to to prawdziwy raj na ziemi.
Podziwiam Cię , kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas?
Twoja doba jest chyba gumowa, a Ty ją naciągasz ile możesz?
Pozdrawiam M.
Pieknie u Ciebie w ogrodzie :) Udanej imorezki Wam zycze :) No i Wszystkiego Naj dla Twojego meza :) Suuper pomysl ze zdjeciami :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOgród masz przepiękny (chyba się powtarzam, ale co tam!). A imprezka "wspomnieniowa" to świetny pomysł i niezła zabawa!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!!
Zazdroszcze takiej imprezki ...:))) Ogrod masz ladny, sliczne te wszystkie 'zielska' :))
OdpowiedzUsuńPozdrowka sle :)
Świetny pomysł z taką prezentacją zdjęć! Na pewno niespodzianka będzie ogromna!
OdpowiedzUsuńU mnie też hortensje nie zakwitły w tym roku. Klomby masz piękne! :)
Pozdrawiam cieplutko
Piękny przytulny dom .Moja droga jak utrzymujesz biel sofy przy dzieciach ?? marzy mi się taka sofa ale nawet nie chce myśleć jakby u mnie wyglądała :)
OdpowiedzUsuń