Witajcie !!!
Mam nadzieję, że nie macie dość moich grochów, hi hi hi, ponieważ dzisiaj znowu o nich.
Kupiłam w jysku poszewki na jaśki w szare, różowe groszki, idealnie pasują do uszytej pościeli i całego pokoju Mileny. Jaśki w śmiesznej cenie , po 2, 4 zł., prawda ?
Leżały sobie na bocznym stojaku przy pościeli, cichutko .... ale je wypatrzyłam , hi hi hi .
Znalazłam też fajną poszewkę, białą w grafitowe grochy. Tutaj u Mileny poducha odziana w nowe grochy będzie pełnić rolę zagłówka. Wcześniej wisiały dwie białe poduszeczki.
Leżały sobie na bocznym stojaku przy pościeli, cichutko .... ale je wypatrzyłam , hi hi hi .
Znalazłam też fajną poszewkę, białą w grafitowe grochy. Tutaj u Mileny poducha odziana w nowe grochy będzie pełnić rolę zagłówka. Wcześniej wisiały dwie białe poduszeczki.
Jest też inny nowy nabytek. Po wielu próbach stawiania różnych szafek, koszyków, doszłam do wniosku, że przy łóżku Mileny musi stanąć coś delikatnego, lekkiego. Milena ma ogromną szafę, w której mieszczą się ubrania, zabawki, gry, puzzle,regał z książkami. Ma wysoką komodę z szufladami, szafkę- sofę. i biurko z szufladami.
Zrobiło się tego dużo. Właściwie szuflady w biurku nie są w pełni wykorzystane, robi się w nich tylko niepotrzebny bałagan.
Ostatnio kupiłam szafkę z szufladami sosnową i miałam ją pomalować, miała stanąć przy łóżku, ale .... nie, !!!! za dużo tych szuflad !!!!!
Zrobiło się tego dużo. Właściwie szuflady w biurku nie są w pełni wykorzystane, robi się w nich tylko niepotrzebny bałagan.
Ostatnio kupiłam szafkę z szufladami sosnową i miałam ją pomalować, miała stanąć przy łóżku, ale .... nie, !!!! za dużo tych szuflad !!!!!
Pomyślałam o stoliku nocnym Hemnes z Ikei, kupiłam, i był to bardzo dobry wybór !
Zrobiło się lżej !, delikatniej !
To miejsce do odłożenia czytanej książki, położenia jakiejś drobnostki, miejsce na lampkę.
Nie potrzebujemy dodatkowego miejsca do przechowywania.
Nie potrzebujemy dodatkowego miejsca do przechowywania.
Zmieniłam w szafce gałkę, chociaż oryginalna pasowała, to jednak Milence spodobała się gałka z motylkiem, którą dostałam kiedyś od Gosi ze sklepu redecor.pl.
Na nowo odkrywam grochy i chociaż jest to motyw stary jak świat, to ciągle się nim zachwycam i nie mam dość.
Jak nic się nie zmieni, to pojawi się również w pokoju Miśka.
Pozdrawiam cieplutko.
Ali
Jak nic się nie zmieni, to pojawi się również w pokoju Miśka.
Pozdrawiam cieplutko.
Ali
Śliczne te jasieczki groszkowe i ta cena rewelacyjna!!! Szafeczka hemnes bardzo pasuje i widzę, że dobrałaś bardzo ładną gałeczkę:)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :) Jestem zadowolona z całego efektu :)
UsuńPięknie i choć groszków dużo wcale nie ma przepychu. Widzę, że u Milenki też ukochana przez moją córcię lektura Zezi i Gilera :)
OdpowiedzUsuńPrezent , czytamy :)
Usuńgrochy tak! ja też uwielbiam więc doskonale Cię rozumiem:)
OdpowiedzUsuńCieszę się , że są duszyczki , które podzielają moje uwielbienie :)
UsuńPiekny stoliczek, cudna pościel. Ogólnie cudowny klimat pokoju dla dziewczynki, nic tylko się zachwycać :))
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia, buziaki
Dzięki, buziaki
UsuńSliczne miejsce, bardzo dziewczece.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńO tak, ciągle zmiany , hi hi hi
OdpowiedzUsuńGratuluję udanych zakupów :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda z tym stoliczkiem teraz!
OdpowiedzUsuńPoszewki urocze, a różowy ma być najmodniejszym kolorem w tym sezonie, więc trafiłaś idealnie! :D
NO tak ale ten kolor często gości w pokojach dziewczynek :)
UsuńPiękny pokoik :) A poduchy i stoliczek tylko dodały mu uroku. A grochy nigdy ich za dużo ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię Hemnes, sama nawet nie wiem dlaczego.... Taka jakaś bliska mi jest... ;)
OdpowiedzUsuńGałeczka świetna! Ja jestem bardzo motylkowata, także podoba mi się!
Ślicznie:D Ja też jestem cała zagroszkowana, jak się córa urodziła, to się musiałam powstrzymywać żeby nie wszystko było w groszki:D
OdpowiedzUsuńU mnie groszkow brak, ale u kogos bardzo mi sie podoba :)))
OdpowiedzUsuńCudownie groszkowo :) A to łóżko jest po prostu cudne!!!
OdpowiedzUsuńKrásna bodková kombinácia posteľného povlečenia.
OdpowiedzUsuńPekné dni
Jana
Pokój Twojej córci za każdą odsłona jest piękniejszy:-)
OdpowiedzUsuńPięknie i delikatnie:)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie!:) I ja się zachwycam Twoim i grochami :)
OdpowiedzUsuńBardzo ślicznie to wygląda :-) Masz duże wyczucie smaku i stylu,łóżko Milenki jest bardzo dziewczęce ale nie przesłodzone...
OdpowiedzUsuńWidzę że powiesiłaś na lampce kryształy- mam takie same na lampce nocnej w sypialni (niestety tylko na mojej bo były ostatnie 3 szt) Pozdrawiam.
www.bodomzmiennymjest.blogspot.com
Ja w tym roku trafiłam na wyprzedaż przed świętami i kupiłam trochę tych świecidełek :)
Usuń...wow!!! jakie piekne grochy!!! jakie piekne kolory.jaka piekna posciel....
OdpowiedzUsuńBrakuje nam tych koloröw..oh,byle do wiosny!!
Pozdrawiam)
Ali, wiesz, że wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńPs. tak mi namotałaś w głowie tą szarością z różem, że wszędzie widzę dodatki w tym kolorze. Ostatnio w nowej kolekcji H&M Home hihihi
Wczoraj zaglądałam na strone H&M , dlaczego nie mam w pobliżu tego sklepu !!!!!!!
UsuńStrasznie lubię te Twoje grochy:))) dobre zakupy z kącika...
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wybor, tak jak piszesz jest lekko, przyjemnie i bardzo stylowo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ślicznie jest w pokoju Twojej Milenki....groszkowe kompozycje bardzo mi się podobają :) A zakupiony stoliczek w Ikei ( którego nie poznałam ) rzeczywiście dodaje lekkości :) pozdrawiam, Basia
OdpowiedzUsuńPrześlicznie! Tak lekko i z delikatnym kolorem!
OdpowiedzUsuńJa też lubię groch mi się bardzo podoba ,pozdrawiam Ewa.
OdpowiedzUsuńJa to ostatnio jestem na bakier z nowinkami w sklepach...o tym,że są takie fajne poszewki też nie wiedziałam :/ Stolik fajny,też go kiedyś chciałam kupić i używać jako stolik do fotela,by jakąś kawkę postawić,książkę odłożyć czy nawet pilota ale jak większość rzeczy pozostało na liście. Na razie rozmyślam nad witrynką :))))
OdpowiedzUsuńUściski,znikam na kawusię popołudniową :)
W jysku często rzucają na stertę różne poszewki, niektóre straszne ale można znaleźć i fajne. Kupiłam także inne, fajne :)
UsuńWitrynka , piszesz, fajny pomysł !
Usuńuwielbiam grochy :)
OdpowiedzUsuńsuper poszewki :) ileż ja się naszukałam materiału w grochy, żeby sobie poduszkę uszyć! :P skoro są takie tanie to taniej by mi było kupić poszewkę i przerobić na swoje - ja szyłam truskawki w grochy. Smacznie wyszły ;)
OdpowiedzUsuńA pokoik bardzo mi się podoba, stolik rzeczywiście był dobrym wyborem. Pozdrawiam!
Teraz jest wiele sklepów z materiałami w grochy ale okazje też są fajne :)
UsuńWspaniałe wnętrze, nie przeładowane a bardzo romantyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Super te kolorowe grochy :) pościel przepiękna, a kolory dodatkowo ją ożywiły, zrobiło się pogodniej i jeszcze bardziej dziewczęco :))
OdpowiedzUsuńkurcze tyle tych grochow u Ciebie a u mnie nic hmm moze I ja powinnam troche groszkiem cos przyozdobic :P
OdpowiedzUsuńW takim otoczeniu może wyrosnąć tylko wrażliwy esteta:)Całość nieszablonowa i lekka.Kiedyś też upolowałam w Isku kilka poszewek(ze 12 sztuk)po 2zł,idealne do nowego pokoiku,który urządzałam,to są zakupy fajne:)
OdpowiedzUsuńCzasami uda się coś wyszukać fajnego, pozdrawiam Renatko :)
UsuńLozko jak marzenie... sama chcialabym takie;) Grochy sa ponadczasowe stylowe retro oryginalne... ja jestem fanką grochow;)
OdpowiedzUsuńJa też !!!!! , pozdrawiam
UsuńBardzo ładnie dobrałaś kolory, piękne meble. Tylko czy (tak jak jest ukazane na pierwszym zdjęciu) ta szafeczka nocna nie będzie przeszkadzać w dojściu do szafy?
OdpowiedzUsuńNie ma strachu, szafa ma ponad 3 m /na całej ścianie/ i 4 skrzydła drzwi przesuwanych. Właściwie jest to taka garderoba , ponieważ można do niej wejść. pozdrawiam
UsuńŁadnie , ale łóżko to bym zmieniła wygląda jakoś szpitalnie.Ogólnie fajnie.
OdpowiedzUsuń