Moja fascynacja kolorem szarym urealnia się coraz bardziej.
Pojawia się w moim domu w postaci tkanin , z których powstają różne szyjątka .
Teraz przyszedł czas na ściany. Pomalowałam ściankę na pięterku. Niestety nie pokażę jeszcze efektu końcowego w całej okazałości, ponieważ przy dziennym świetle okazało się, że muszę pomalować po raz trzeci. Będzie ona dzisiaj tylko tłem dla pomalowanej cegły.
Z Mileną pobieliłyśmy kolejny kawałek cegły na pięterku.
Wcześniej inny pomalowany fragment cegły możecie zobaczyć tutaj.
Wcześniej inny pomalowany fragment cegły możecie zobaczyć tutaj.
Milena dzielnie pomagała mamie.
Tak cegła prezentowała się wcześniej, z innymi kwiatami.
Życzę udanego weekendu.
U nas zaczęły się ferie .
Ali
Udanych ferii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
M.
:)
UsuńSzary jest wspanialy ja tez uwielbiam ten kolor ❤
OdpowiedzUsuńDluuuugich ferii zyczymy :)
Sylwia , to przecież Ty byłaś prekursorką malując pokój Kubusia na szaro, pamiętasz ? hi hi hi, pozdrawiam WAS cieplutko !!!
UsuńJa obudowałam kominek białą cegłą i zastanawiam się czy nie malnąć jej na szaro :) u ciebie jest piękna i cegła i ściana
OdpowiedzUsuńJa zostawiłabym chyba białą, za jakiś czas możesz przemalować gdybyś nadal miała taką chęć. Zresztą z szarej białą też możesz mieć, pozdrawiam , dawno Cię nie było :)
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie! Ja już od dawna mam szarości i naturę w domu, bo uwielbiam ją, w połączeniu z bielą i drewnem. Po prostu uwielbiam... Sama mieszam sobie farbę, bo nie cierpię gotowych, które nigdy nie są tym, czym na wzorniku. Nie mogę się doczekać, gdy pokażesz nam już efekt końcowy. Super pomysł z malowaniem cegły na biało. Pięknie to wygląda. Pozdrawiam ciepło :-) Czytałam też poprzedni post. No bajka!!! Te grochy! Umarłam z zakochania, dosłownie omdlałam ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo !!! Zakochałam się w szarości !!!! I w tych wszystkich wzorkach !!!! :) jesteśmy dwie omdlałe !!!! hi hi hi
UsuńTak, to prawda. Ja już doszłam trochę do siebie i widzę, że mam takie same osłony na donice w koszach, jak Ty. Uwielbiam te osłony i żałuję, że mam tylko dwie. Przydałyby się jeszcze na taras, przynajmniej dwie sztuki :-) Wszak ja już wiosnę zaczynam czuć. To nic, że śniegiem ostatnio sypnęło i ferie się zbliżają do mnie wielkimi krokami ;-)
UsuńSiwy kolor i ja bardzo lubię,najbardziej w wersji jasnej ;)
OdpowiedzUsuńU nas ferie trwają już od tygodnia.
Miłego wypoczynku!
Ciemna wersja też mi się podoba, i to jest taki ciemniejszy odcień :)
UsuńPodziwiam odważne posunięcia . Ładnie to wygląda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, jak zaczęłam na pięterku , to już maluję dalej, na dole , jakoś brak mi odwagi ale właściwie pasuje taka jaka jest, pozdrawiam
UsuńByło śródziemnomorsko, teraz jest skandynawsko:) Fajnie, a jaką pomocnicę wspaniałą miałaś! Za rok sama wszystko opędzluje:)
OdpowiedzUsuńOj , chętna jest bardzo, i prawie tę cegłę sama pomalowała, ja tylko dokończyłam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło:) Biel pasuje:) A jeszcze jak skrzydłokwiat zakwitnie na biało to będzie cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanych ferii :)
Biale cegly-uwielbiam! Wiec na pewno dobrze zrobilas ze je przemalowalas :) Ciekawa jestem calosci szarej sciany.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Za mną chodzi biała cegła...i chyba sie nie opedzę:))) Twoja świetnie sie prezentuje...
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam szary kolorek:))) ślicznie u Ciebie i tak zielono.
OdpowiedzUsuńJa wzdycham do białych cegieł:) uściski
Kochana maluj,bo szary to świetny kolor do wszystkiego.Ja bym mojego już nie zamieniła na inny...no może ewentualnie na czarny :D
OdpowiedzUsuńBiała cegła to jest to co wszystkie maniaczki białego uwielbiają hihi i na dodatek jakiego masz pomocnika :))) Za mną też chodzą zmiany ale jak wyjdzie z nimi to nie wiem ;P
Całuję
Udanych ferii :)
OdpowiedzUsuńOj szalejesz kobietko, szalejesz.
OdpowiedzUsuńCegła prezentuje się świetnie.
Pozdrawiam M.
Cudnie, chociaż poprzedni odcień też był fajny, ciepły...ciekawa jestem całości;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
W bieli jej do twarzy;D
OdpowiedzUsuńświetny efekt!
udanych ferii;)
świetnie! Efekt marzenie!
OdpowiedzUsuńJa też będę właśnie malowała na wiosnę cegiełki wokół kominka na dole;))) Jakiej farby użyłaś?
Uściski i udanych ferii :))
Cegiełka pieknie wygląda tak pomalowana. Dla Mileny musiał to być frajda. Ja przyznaje, ze malowac bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńKocham białe cegły!!! Są cudne, tak więc miałaś dobry pomysł na przemalowanie:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje białe cegły.
OdpowiedzUsuńI mi się marzą szare ściany:-)
Pozdrawiam ciepło
Ty się kochana ale rozpędziłaś................ hihi! Co i rusz to jakieś nowe projekty.
OdpowiedzUsuńBiel pasuje praktycznie do wszystkiego, pokazuj resztę!
Jeżeli ktoś mówi, że już nic się nie da się w domu zmienić to jest w błędzie. Pędzel, farba i taka Entuzjasta zmian to najlepsi nasi przyjaciele :)))
OdpowiedzUsuńFajne! I roślinkom będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
M.
Też bardzo ją lubię. Jestem zachwycony poziomem Twojego bloga i z przyjemnością dodaję go do mojej bazy najlepszych polskojęzycznych blogów o projektowaniu http://oprojektowaniublogi.blogspot.com/. Liczę na wysoki poziom dalszych wpisów, Piotr.
OdpowiedzUsuń