Uwielbiam ten czas, kiedy kończy się wiosna, która rozpieściła nas słoneczkiem, pierwszymi kwiatami, zielenią wszem ogarniającą i nadchodzi lato , lato pełne kolorów, zapachów, dźwięków .
W ogrodzie gdzie nie spojrzysz feeria barw , soczysta zieleń, biel, róż, czerwień!, kwitną piwonie, jaśmin. Pierwsze owoce pojawiają się na krzaczkach.
Truskawki, poziomki, czereśnie jemy każdego dnia ! Bomba witaminowa, na którą czekam cały rok, a najlepiej smakują te z własnego ogródka !
I już są !, czas na codzienne zbiory !
Zwykły budyń z odrobiną pachnących poziomek i truskawek staje się niezwykłym rarytaskiem. Pycha.
A za chwilkę kolejne smaki, ciasta, kompoty, desery, koktajle.
A jeśli chodzi o smaki to znajdziecie je w książce Lawendowy dom albo na blogu lawendowydom.com.pl. Smaki na każdą porę roku i każdą okazję a także mnóstwo dekoratorskich pomysłów.
Na koniec fotka z warzywniaka, groszek już kwitnie a po lewej, to biała dynia !!!!! Wzeszło kilka roślinek, więc jest coraz większa szansa na białe dynie !
Żegnam kolorowo i aromatycznie , cieszcie się tym co przynosi nam natura !!!
Wielkie buziaki rozsyłam, pa pa pa.
Książka "Lawendowy dom" Beata Lipov: Rossman
Herbatka Tafelgut:ahojhome.pl
piękne ujęcia! przepiękny ogród! i te poziomki... :)
OdpowiedzUsuń:) Z czterech krzaczków pełna miseczka !!!!
UsuńJak u Ciebie dzisiaj jest przepieknie, ciepło, wiosennie, żywo i kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńMasz racje, to jeden z najlepszych okresów i te truskawki ;)))
Pozdrawiam cieplutko
Pychotka z cukrem albo w innych wariacjach, pozdrawiam
UsuńNie mogę się napatrzeć jak cudnie u Ciebie:D Gdybym miała bliżej, już bym się wpraszała na te pyszności;P
OdpowiedzUsuńI widzę też znajome świeczniki;) hihi:))) Buźka
Hi hi hi , a wiesz jak one pięknie pachną !!!!! Jak stoją w witrynce, i otwieram , zapach przepiękny !!!!, zapraszam , chociaż wirtualnie ! :)
UsuńAle piękne kadry! I turkus, który ostatnio uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuń♥ , ja tez , pozdrawiam
UsuńPoziomeczki, truskaweczki prosto z krzaczka, tak, zdecydowanie to najlepszy moment w roku :-) pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak ja Ci zazdroszczę tych własnych owoców i warzyw! Takie owoce mają zupełnie inny smak niż te kupne ale jak się nie ma co się lubi to wiesz :) Kurcze ja jeszcze tej dyni nie wysiałam, stoi w pudełku na stole i patrzy na mnie ;P Weekend mam wolny to może wreszcie to zrobię, choć zaplanowałam sobie wypad do ikei, po kilka rzeczy. Zwróciłam uwagę, że masz chyba nowy namiot i jakie zasłonki ma odlotowe i te turkusowe dodatki!!! Idealnie pasowałyby mi i do mojego namiotu, bo mam turkusowe poduszki :D
OdpowiedzUsuńUściski zostawiam kochana i odpoczywaj, ja muszę do pracy :(((
Wypadłabym z Tobą na zakupki, mówię Ci, chociaż pierdółki ale większe rzeczy tez mam na oku, może w wakacje uda się gdzieś zahaczyć.
UsuńNamiot jest stary, pewnie ma z 15 lat a stał w ubiegłym roku ale jakoś specjalnie nie był obfotografowany ale w tym dopiero jakoś się za niego zabrałam, tzn. zasłonki i takie tam różne ale pewnie napiszę o tym niebawem. A zasłonki nie zgadniesz jakie są , hi hi hi.
Odpoczywać nie będę, ciągle mnie niesie, właśnie wróciłąm z córka od lekarza, ostre zapalenie ucha, męczyła się całą noc a ja z nią. Zaraz skręcam ławkę i wysadzę jeszcze kilka kwiatków do donic i ogrodu, a tyle w głowie jeszcze sprawek do roboty, ściskam mocno :)
No to pakuj manatki i jedziemy na łowy do ikei hihi Już nie mogę się doczekać jutra, taka jestem podekscytowana, że wreszcie poszaleję :D i spełnię moje kolejne fanaberie :)) 15 lat? To nic nie pokazywałaś a tak ładnie to wygląda. Pomyślałam, zastanowiłam się i jedyne co mi przyszło do głowy to, to że zasłonki są prysznicowe hahaha Zgadłam??? :)))
UsuńAlu teraz taka pogoda na choroby idealna, mnie też gardło boli ale zapalenie ucha to cholerstwo jak nie wiem i ten ból! Biedne dzieciątko, tyle się wycierpiało, oby teraz tylko leki zadziałały i wszystko wróci do normy.
Wiem, wiem, że ty na tyłku usiedzieć nie umiesz i wciąż coś sobie tam do pracy wyczarujesz, może to i dobrze, bo takie bezsensowne siedzenie nic nowego nie wnosi, choć od czasu do czasu bardzo wskazane :)
Dużo pozytywnej energii i zdrówka dla córeczki!!
Buziak
Ha ha ha ha , no to uśmiałam się, i Milence przeczytałam , to chyba dziecko już dobrze się czuje, bo powiedziało, mąż jej nie pozwoli na tyle rzeczy , hi hi hi , np. jak bedzie chciała np. trzy szafki kupić , ha ha ha. Oj rosnie mała kobitka .
UsuńCo do ucha to noc cała przespana , dwie dawki antybiotyku i juz lepiej, tak więc będzie dobrze ale wyła mi dzień i noc , brrrrr.
Kwiatki wysadziłąm chociaż nie wszystkie , bo deszczyk pokrzyżował plany. Ławka nie skręcona ale zaraz się za to zabiorę.
Jak przy okazji zobaczysz łóżko Hemnesa, te z szufladami rozkładane to obejrzyj bo czaję się na nie, tylko musze pooglądać i zobaczyć czy wygodne i praktyczne.
miłego oglądania, kupowania, zazdroszczę, buziol
Zasłonki, hi hi hi, zgadłas czarodziejko !!!!
UsuńPięknie....., ja w tym roku pierwszy raz posadziłam białe Dynie i mam nadzieję, że będę miała te cudeńka. Cudne kadry:)
OdpowiedzUsuńJa tez mam nadzieję, że urosną dynie !!!! pozdrawiam
UsuńJa już jestem po dzisiejszej porcji truskawek. Pycha :-). Dynie ozdobne też zasiałam i czekam na jesienne plony ale to dopiero za kilka miesięcy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZa kilka miesięcy a do tego czasu zaglądam i drżę czy jakiś ślimak albo inny czort nie spałaszował listków i łodyżki, ściskam ciepło
UsuńAle pięknie wręcz bajecznie! Cudowne te miętowe dodatki...szkoda tylko, że wieczory sa chłodne i nie można zbyt długo na tarasie posiedzieć, bo ja niestety tylko wtedy mam czas...no albo w w/e:-) Buźka
OdpowiedzUsuńTo prawda, zdaża się ciepły wieczór ale to za mało, pozdrawiam
UsuńLubie ten czas..jest kolorowo i smacznie.. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudowne, pozdrowienia zielone :)
OdpowiedzUsuńMmm,poziomki- kurcze,kiedy ja jadłam te owoce? Ależ mi smaka narobiłaś :p A ja się tak zastanawiałam-co to jest to w kubeczku a to budyń :))
OdpowiedzUsuńUściski!
Budyń własnej produkcji nie jakiś tam z torebki, widać jak jest żółciutki od żółtka ściskam pa pa
Usuńprosto z krzaczka z własnego ogródka i jeszcze bez oprysków to jest TO :) ja czekam cały rok na truskawki i maliny, które mamy w ogrodzie. Lada dzień zabiorę się za przetwory.
OdpowiedzUsuńPiękne kadry... :)
Tak jest, samo zdrowie !!!!
Usuńczerwone owoce to moje ulubione, truskawki, poziomki, maliny mogłabym jeść na okrągło, od śniadania do kolacji :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze czereśnie !!! pozdrawiam
UsuńI tak bym mogła cieszyć się latem i słońcem w nieskończoność :) A w Twoim wydaniu z pysznymi owockami to już w ogóle pełnia szczęścia. Alicjo masz cudny kącik wypoczynkowy w ogrodzie :) pozdrawiam słonecznie, Basia
OdpowiedzUsuńKącik tworzę i niedługo pokażę, pozdrawiam
Usuńfantastycznie kolorowo....ogrodowe fotki wyszły Ci bajecznie...
OdpowiedzUsuńAlu masz cudowny ogród, nie wiem kiedy ja osiągnę podobny poziom jeszcze wiele pracy przede mną...
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowionka:D
Tworzę ogród od 6-7 lat, i ciągle jest w nim mnóstwo pracy, czasami myślę, może lepiej byłoby wysiać trawę ... ale nie !!!! ja to lubię, dłubię się kopię , wykopuję, nie wiadomo kiedy sie obejrzysz i u Ciebie będzie pięknie, pozdrawiam
UsuńTruskawki dodają radości;).
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAch ,,,cudownie mieć takie miejsce do odpoczynku, do tego niezmiernie pysznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam ten czas ciepły, soczysty i kolorowy- tak pięknie go uchwyciłaś, że nie mam wyboru- z samego rana ruszam na działkę:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia !!
UsuńNie ma jak owoce z własnego ogródka. Smakują najlepiej :)
OdpowiedzUsuńPycha !!!!
Usuńale cudowne migawki ...
OdpowiedzUsuńjak miło popatrzeć :-)
pozdrawiam ciepło
Dziękuję :)
UsuńCzas piękny i nie można przegapić żadnej chwili....Bardzo apetycznie ....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńBoziu kochany oczarowały mnie te zdjęcia!!!! Przepraszam, ale nic nie przeczytałam bo zdjęcia wołały oczy me:)
OdpowiedzUsuńNie szkodzi, hi hi hi, miłego dnia Ewuś !
UsuńAlicjo przepięknie i przepysznie u Ciebie, w ogrodzie macie jak w bajce.... mistrzyni ż Ciebie i wzorowa mama..
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Ale piękne piwonie masz u siebie!
OdpowiedzUsuńBajka!
OdpowiedzUsuńCudownie zapowiada się lato w Twoim ogrodzie. Jeszcze tylko piękna pogoda i jesteś w raju :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Widoki ogrodowe powalają, jest jak w bajce <3 a i jedzonko wygląda tak, że aż łapka się wyciąga, żeby coś skubnąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Smacznie to wygląda, aż ślinka leci:) Piękny ogród stworzyłaś. Taki spokojny, kolorowy, zaciszny zakątek.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a ogród - marzenie! Ślicznie połączyłaś kolory, te szarości z błękitami i do tego ożywcze truskawki, no po prostu bosko! pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńPyszny i piękny post:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie. Nawet ja na te porę roku skusiłam się na pastelowe kubki w gwiazdki do oferty sklepu :)
OdpowiedzUsuńBoziu jakie piękne piwonie ☺☺☺☺☺☺☺☺
OdpowiedzUsuńśliczne, apetyczne zdjęcia:) miło mi się zrobiło bardzo a peonie dokończyły żywota mojego:) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPięknie! Nic dodać, nic ująć - rewelacja! I do tego piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiwonie wprost cudowne! I do tego zdjęcia rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia rewelacyjne, a Twój ogród taki zwiewny:) buziaki aga
OdpowiedzUsuńWhat you're saying is completely true. I know that everybody must say the same thing, but I just think that you put it in a way that everyone can understand. I'm sure you'll reach so many people with what you've got to say.
OdpowiedzUsuńPieknie!!! :)
OdpowiedzUsuńU mnie biale dynki tez powschodzily, obecnie nawet maja juz paczki.Niestety nie wzeszlo ich wiele, ale i tak jestem ciekawa efektu koncowego. Mam nadzieje, ze owoce beda biale(?) Bo czesto z tych mieszanek moze byc inna niespodzianka.
Echhhhh... Niestety kochana nie odwiedze Cie w tym roku. Zbyt zycie mi sie skomplikowalo. Mam obecnie urlop (ostatni juz w tym roku).Spedzam go jak nie w ogroszie to jezdzac trzy razy w tygodniu do Kliniki do Kolonii, bo moj sredni zostanie tam jeszcze pare tygodni. Takze kochana u Ciebie kamen z serca, a u mnie zal, ze te spotkanie blogerek niewypali... No coz, pozostalo mi tylko zazartowac na koniec... :(
(sorki, ze nie pisze polskimi znakami, ale nadaje teraz z Tima komputera, moj zawalony wirusami, stanal mi dokumentnie, mam nadzieje, ze nie na amen i jeszcze da sie go reanimowac).
Jejciu, za to kochamy lato. Aż człowiek nabiera większej ochoty do życia, kiedy sobie popatrzy na zdjęcia z ogrodu. niestety teraz trzeba trochę przyłożyć ręce do tego, aby wyrosły takie ładne owoce... :))
OdpowiedzUsuń