czwartek, 11 czerwca 2015

DIY- osłona grzejnika








Grzeje słoneczko, jest ciepło ?, kolejne posty na pewno z ogrodu , tarasu, z warzywniaka, bo wszystko pięknie rośnie, i uwagaaaaaaaaa !!!! wzeszły białe dynie !!!!!!!! hurrra, mam nadzieję, ze nie zmienią umaszczenia w moim ogrodzie i staną się np. fioletowe !!!!, ha ha ha .

Dzisiaj powracam do pokoju Michałka.

Tutaj powstała bardzo prosta zabudowa grzejnika.
Zrobiłam ją ze sztachet na płotek zakupionych w sklepie ogrodniczym. Kupuje się je na sztuki, znalazłam również w sklepie budowlanym na dziale drewna, ale trzykrotnie droższe.
 Wysokość idealnie pasowała , więc nie musiałam ich przycinać. Lekko przeszlifowałam i pomalowałam. Następnie przykleiłam klejem na gorąco w odpowiednich odstępach do dwóch listewek. Gotowy płotek przywiązałam do grzejnika i obudowa gotowa.






 Swój dom znalazła mysia rodzina.




Płotek służy jako wystawa obrazków Michałka, ale dzieci wieszają tutaj różne rzeczy, skarpetki, ubranka lalek , wyobraźnia dzieci nie zna granic.






Skuter, prezent na dzień dziecka to nie odłączny pojazd Michałka. Milena też pożycza od młodszego brata i śmiga !!!!!











Płotek przed malowaniem i klejeniem:



Projekt zakończony. Jak Wam się podoba ?

Zmykam do ogrodu, złapię małą opaleniznę i popielę grządki.

Pozdrawiam słonecznie i ciepło.

 





Płotek:Diy
Zasłony: Ikea
Skuter, drewniany rower biegowy Prince Lionheart: Allegro
Samochód metalowy retro: Jysk
Koszula biała: H&M

48 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba, nie wpadłabym na to. nie wiem, czy przypadkiem nie odgapię :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę super!!! Nie dość, że spełnia funkcję praktyczną, to jeszcze rozwija kreatywność u dzieci ;) A jaka bryka bajerancka!!! Ja się dziś też swoją trochę pochwaliłam na blogu - zapraszam!
    Pozdrawiam i też pędzę do ogrodu! Dziś akcja piaskownica :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje dzieci też miały taki płotek, tyle że kolorowy i nie służył jako osłona grzejnika, tylko ochraniał ścianę przed obiciem, a za sztachetkami powciskałam pluszowe kwiaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł na zasłonięcie niezbyt dekoracyjnego grzejnika. W dodatku spełnia role praktyczną. bardzo mi sie podoba ten skuter, drewniany. Nareszcie coś co nie jest z plastiku. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam ten skuterek to się w nim zakochałam !!!! Musiał być mój , a właściwie mojego synka , ha ha ha

      Usuń
  5. O masz a ja całkiem zapomniałam o tych dyniach. Ciekawe czy jak teraz wysieję to zdążą urosnąć do jesieni, jak myślisz? Fajnie wygląda ten Twój płoteczek, też bym taki chciała, by zasłonić kaloryfer niestety mój mąż ma joba na tle zasłaniania grzejników i zawsze mnie ochrzania, że wstrzymuję ciepło jak coś wieszam. Ten typ tak ma :)))) U mnie też dziś upał na całego więc za chwilkę jak zjem obiad to zmykam na taras trochę poleżeć, bo jestem dziś padnięta. Ogólnie jakoś mi sił brak więc nie ma się co przemęczać :)
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jest zawsze za ciepło więc nie ma strachu, poza tym na zimę można zdemontować jak będzie za bardzo zabierał ciepło.
      Ja siedzę na tarasie i sobie bloguję, a zaraz do ogrodu, bo jeszcze za gorąco, buźka, odpoczywaj !!!

      Usuń
    2. A pestki dyni namocz w wodzie na noc a rano włóż do ziemi, szybciej wykiełkują, buziol

      Usuń
  6. Dzieci powinny mieć takie właśnie pokoje - przytulne, subtelne, bez rażących kolorów i hałasujących plastikowych zabawek :)
    A propos - skuter jest superaśny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W 100 % zgadzam się z Tobą !!!!, pozdrawiam

      Usuń
  7. Super pomysł :) Nie pomyślałabym że można z tych ogrodowych deseczek wyczarować takie cudo, bardzo mi się podoba :) pozdrawiam, Basia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ fajny pomysł z tym płotkiem na kaloryfer!!! Jestem pod wrażeniem :)
    A pojazd- cudo!
    Nie spiecz się tam za bardzo na słonku ;p Ja będę się wygrzewać w sobotę podczas handlu ale ponoć mają być upały ;/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny pomysł!!! Ślicznie wygląda w pokoiku dziecięcym. Gratuluję pomysłu! Pozdrawiam serdecznie. Kasia-mazurskie pasje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo się podoba :) I pomysł i realizacja, a jeszcze bardziej różnorodne wykorzystanie :) Na jednym z ostatnich zdjęć zauważyłam romby na komodzie - malowałaś je sama czy to naklejka?

    OdpowiedzUsuń
  11. Musze przyznac, ze to swietny pomysl na zabudowe, przy tym super wyglada.

    OdpowiedzUsuń
  12. Naprawdę fajnie i ciekawie to wygląda. Chyba muszę pomyśleć o czymś takim u Majki... Buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna osłonka....zazdroszczę tak niewielkich rozmiarów grzejnika.Mój mąż jeszcze przed moja wprowadzką zamontował takie olbrzymy,że ich nie da się chyba niczym zakryć ;-(

    OdpowiedzUsuń
  14. Pomysłowo i idealnie do pokoju dziecięcego,gratuluję pomysłowości :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Swietne Alicja!! Ty jesteś świetna..:) Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastyczny, już się w nim zakochałam, chyba sobie taki sprawię.

    OdpowiedzUsuń
  17. Rewelacyjny projekt:) Od razu tak jakoś przytulnie się robi i tak domowo:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie to wymyslilas! W dodatku dzieci dodały od siebie trochę kreatywności i wyszło z tego coś na prawdę ciekawego :)
    Ja dziś też zamierzam złapać trochę słońca...

    OdpowiedzUsuń
  19. Ślicznie taki płotek wpisuje sie w pokój dzieciecy.
    Ach dzieckiem być....

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetnie! Nie dość, że zasłania, zdobi, to jeszcze można kreatywnie wykorzystać :-)) Pojazd w dechę :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dla mnie to fantastyczne rozwiazanie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super pomysł.....Zrobiło się bardzo przytulnie.....Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  23. wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ładnie to wygląda. Ogólnie bardzo fajna zabudowa.Moje dziecko zachwycone :)

    OdpowiedzUsuń
  25. super! bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny pomysł i inspiracja :). Płotki są urocze, u nas również takowy jest w pokoju córki :) z tym, że naklejony na ścianie :) :) :).

    OdpowiedzUsuń
  27. Moi rodzice zrobili nam taką, kiedy byłam dzieckiem. ;-) Tamta była beżowa. :-)

    Świetny pokoik w ogóle!

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny pomysł z tym płotkiem. Ja mam bardzo wysoki kaloryfer i na razie zasłaniam go fotelem do usypiania córki.

    OdpowiedzUsuń
  29. I really appreciate your professional approach. These are pieces of very useful information that will be of great use for me in future.

    OdpowiedzUsuń
  30. Super pomysl na zakrycie nieestetycznego grzejnika :) przejrzłam trochę bloga - super ujęcia, ładne zdjęcia, fajne pomysły :) dodaję do listy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Właśnie takiej inspiracji szukałam - szukam sztachet :) dziękuję Kochana

    OdpowiedzUsuń
  32. Witam serdecznie. Właśnie będę urządzać pokój córki i zainspirowała mnie Pani tym własnoręcznie robionym płotkiem. Czy mogłaby Pani wytłumaczyć, albo najlepiej pokazać za pomocą zdjęcia jak ten płotek przymocowany jest do kaloryfera?. Pozdrawiam sercznie

    OdpowiedzUsuń
  33. jaką farbą malowany jest płotek? zastanawiam się jak to będzie przy odkręconym kaloryferze (:

    OdpowiedzUsuń
  34. Witam, ja chcialam zadac to samo pytanie. Jak mocowala Pani szrachety (klej?, sruby?). I czego ten plotek sie trzyma podlogi?

    OdpowiedzUsuń
  35. Czy mozna prosi o info jak Pani go zamontowala do grzejnika ?

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo mi się podobają takie osłonki. Widzę, że coraz więcej osób na nie stawia.

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za odwiedziny i komentarze, jest mi bardzo miło, że jesteście tutaj razem ze mną. ♥