czwartek, 16 października 2014

Baby Boo, mam i ja




Czy chcę tego, czy nie jesień jest i będzie jeszcze jakiś czas. Nie zmienię przyrody, nie jestem w stanie.
Staram się ją oswoić . Zajadam pysznie słodkie gruszki , które uwielbiam, gotuję na okrągło leczo, pychotka. I myślę o zimie, jaka będzie i o świętach, ha ha ha.

Zimy też nie lubię ale za to uwielbiam święta, więc niech już mija jesień , nadchodzą święta, mija Sylwester i .... aby do wiosny !

Póki co cieszę się wygraną u Madelinki. Muszę się nią pochwalić, bo dawno nic nie sprawiło mi tyle radości jak zwykłe /?/, małe /nie tylko/ , biało- kremowe dynie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję Ci Kochana !!!!
Nie chciałam aby leżały u nas takie nie ubrane, więc trochę je przyozdobiłam.











I już weselej się zrobiło.

Obiecuję , że w przyszłym roku posadzę nasionka i jak tylko uda mi się wyhodować te mało spotykane okrągłe kuleczki, obiecuję , obiecuję, że też zrobię rozdawajkę. Niech idą w Polskę !!!

Dostałam jeszcze słoiczek ze smakołykiem. Do herbatki idealny !




Jeszcze raz bardzo dziękuję .






41 komentarzy:

  1. Cudne dynie, białe lubię najbardziej. Wyobraź sobie, że o zimie też już myślę, oby była śnieżna... Ciekawostka: w zeszłym tygodniu w Lidlu widziałam słodycze w świąteczno-mikołajkowych opakowaniach i kalendarze adwentowe z czekoladkami.
    Pozdrawiam-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie u Ciebie wyglądają ;-)...te wszystkie zbiegi dodały im indywidualnego charakteru ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, też na nie choruje, ale niestety nie mogę ich nigdzie kupić:) co do przetworów to Madelinka to czarodziejka i widzę, że prezent wysłała Ci w słoiczki zakupionym u nas:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słoiczek cudny, zawartość wypróbuję, na pewno pychotka !!!

      Usuń
  4. Dynie rewelacyjne, ta odmiana jest naprawdę wyjątkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe dekoracje!
    ta pomarancza z imbirem mnie zaintrygowała...

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne dynie, ja niestety nie mam tyle talentu :(, więc jestem skazana na podziwianie ich u innych :)

    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysłowo.. Pozdrawiam kasia at home

    OdpowiedzUsuń
  8. Są fantastyczne, pieknie je zarezentowałaś w takim biało-czarnym wydaniu :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeeeej gratulacje:D Ta dynia z guzikowymi oczkami jest boska:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz zabujczo cudną fantazje! Ubranka dyń są rewelacyjne ;-). Gratuluję. A ja lubię tą słoneczną, ciepłą jezień (niecierpie zachmurzonego nieba i ciemności). Ale też już myśle co wykombinować na święta :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie - ja też chcę!!!!! takie :) Pięknie je ubrałaś - zrobiły się take sympatyczne :) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda że nigdzie nie trafiłam na takie dynie, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję kochana! No pięknie je ozdobiłaś, a ta duża z oczętami i minką to taka prawdziwa Boo :))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta z kokardą w grochy jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te dynie sa cudne, ja juz zapisuje się na rozdawajkę :p

    OdpowiedzUsuń
  16. ŚWIETNIE UDEKOROWAŁAŚ TE DYNIE...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ślicznie u Ciebie :) Piękne te dyńki, gratuluję wygranej :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne takie przyozdobione :)) Piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Chwila posiedzenia z dyńkami i jaki efekt!
    Tylko ludzie z wyobraźnią potrawią ze zwykłych rzeczy zrobić coś tak fantastycznego. Kurcze, ciekawe co byś wymodziła z kupą złomu? hihi! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Te dynie są rzeczywiście urokliwe a w twoim wydaniu jeszcze wesołe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyszły super, ten kolor dyni jest najładniejszy :-)))
    Ściskam :-)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowne te dyniątka! Kolor najpiękniejszy jaki widziałam:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Te dynie są cudne! gratuluję i ten słoiczek z marmoladką...szczęściara jesteś:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak ja bym chciała mieć takie dynie,niestety dostać je gdziekolwiek graniczy z cudem.Pewnie szybciej bym milion w totka wygrała niż zakupiła białe dynki ;P Oczywiście zapisuję się na nasionka :D Nie będziesz taka i podzielisz się,prawda?
    Świetne masz te bieżniki,gdzie kupiłaś? Takie by mi idealnie pasowały na stół...i te Twoje wiklinowe krzesła,one nigdy nie przestaną mi się podobać :)))
    Uściski i miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  25. Bieżniki Kochana uszyłam z materiału w paski z Ikei, mam tez z niego zasłonki w kuchni /pokazywałam/. Podaj na maila adres to wysle Ci swoją jedną dynię, pozdrowionka i fajnej soboty, bez deszczu, :):):)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta na parapecie wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Urocze! Masz rację zrobiło się wesoło- nie sposób nie uśmiechnąć się na ich widok :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. HIhi przecudowne dynie :) Strasznie przytulnie tu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie się prezentują!:)) Zdecydowanie gratuluję wygranej:) Uściski Kochana i miłego wieczoru życzę:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale niezłe dynki! A little bit scary, ale w sumie wkrótce Halloween :) Naprawdę bombowe :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne te białe dyńki :))) …. a gruszki to i ja uwielbiam :) namiętnie się nimi objadam :)))
    Miłego tygodnia…. pozdrawiam:)) Ala

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za odwiedziny i komentarze, jest mi bardzo miło, że jesteście tutaj razem ze mną. ♥