Witajcie majówkowo !
Czytam, że u Was pada ! Uf, u nas jakoś obeszło się bez deszczu, ale dzisiaj chmury krążą nad nami. Cały weekend słoneczny ale temperatury niskie. Mimo to grill zaliczony, spacer zaliczony. Sezon rozpoczęty. Na tarasie pojawiła się sofka, pojawiły się kwiaty, pierwsze surfinie, oleandry wyszły z piwnicznego ukrycia.
Uwielbiam wiosnę i to całe wiosenne zamieszanie, łapanie pierwszych promyków słońca.
Sadzenie, pielenie i w głowie kłębowisko planów związanych z ogrodem i tarasem.
Błogiego lenistwa życzę jeszcze dzisiaj.
Miłej niedzieli.
Lampion i poducha w paseczki zakupione w Jysku.
U nas dziś słońce/chmury i zimno jeszcze:/ Za to grillowanie rozpoczęliśmy już wcześniej, łapiąc okazję i ciepłą pogodę, gdy jeszcze była;) Słoneczka życzę i czekam na kolejne ogrodowe posty!
OdpowiedzUsuńNa pewno będą, pozdrawiam
UsuńCzyli zaczyna sie najpiekniejszy czas w roku-grille, wieczorki na tarasie...na takim pieknym tarasie to milo posiedziec:-)
OdpowiedzUsuńI ciepełko, i można w piżamie wyjść do ogrodu, uwielbiam !
Usuńsofka jak marzenie:-) pozdrawiam...teraz świeci słoneczko, ale szału z temperaturą nie am:-((
OdpowiedzUsuńU nas chmury przeszły, chwilkę pokropiło i znowu świeci słońce, ale jest zimno , pozdrawiam Gosiu
UsuńU mnie cała majówka zimna i deszczowa, dopiero dzisiaj pojawiło się słońce... Wiosna to piękna pora roku, pora kwitnących drzew, śpiewających ptaszków, ciepłych dni (przynajmniej mam taką nadzieję) i do tego oczywiście możliwość spędzania wolnych chwil na balkonach, czy tarasach...Twój taras wygląda pięknie, lubię kiedy z każdej strony zobaczyć można roślinki i odpoczywać wokół pachnących kwiatów.
OdpowiedzUsuńWszystko budzi się do życia, cudnie !
UsuńTaras śliczny i te dodatki; jasna wiklina, lampion no i sofa - rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Dzięki, pozdrawiam
UsuńJa również uwielbiam wiosnę za jej kolory i zapachy :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie. U mnie dzisiaj troszkę słońca do południa było, ale teraz już niebo w chmurach i kto wie czy nie będzie padać.
Miłego popołudnia :)
Teraz świeci u nas słoneczko. Popołudnie mam na luzie, na kanapie, laptop, herbatka, tv i plany na jutro. Znając życie za chwilę zacznę coś robić, np wreszcie pochowam wielkanocne ozdoby, pozdrawiam
UsuńWiosna to piękny czas ale największy minus to to że trzeba sprzątać po zimie ;)
OdpowiedzUsuńOj , nie jest tak źle. Ja lubię wiosenne porządki, za to jesiennych nie lubię.
UsuńZ wiosną nabieram nowych sił i wizja słonecznych przesiadywań na świeżym powietrzu dodaje sił a jesienią chowanie wszystkiego i wizja zimy , której nie lubię wprawia mnie w depresję i niemoc, pozdrawiam
Sofka urocza, u mnie wczoraj lało cały dzień, w nocy był przymrozek.Ucierpiało winogrono. Od rana świeciło słonko, nawet posiedziałam chwilkę z kotem w ogródku. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzymrozki nie są mile widziane !!!! Wschodzą roślinki w warzywniku !
Usuńpozdrawiam
Ja też zaliczyłam i las i ognisko z kiełbaskami ale zrobiło się tak zimno że właśnie na noc z tarasu kwiaty wciagnęłam do domu . Mają być przymrozki. Tak tęsknię za wypoczynkiem na tarasie. Muszę jeszcze poczekać. Pozdrawiam i życzę ciepelka :-).
OdpowiedzUsuńJa niestety nie jestem w stanie przenieść kwiatów , mam nadzieję, że nic złego się im nie stanie, pozdrawiam
UsuńGrillowanie i u nas zaliczone...ale zimno było...dzisiaj niby słoneczko ale ciągle chłodno...Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTak jak u nas, pozdrawiam
UsuńU mnie też cały weekend słoneczny, ale i bardzo zimny :/ grill również zaliczony :)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy chyba najlepiej smakuje, pozdrawiam
UsuńU mnie o dziwo az 2 dni bez deszczu i nawet slonko bylo:) jednak jutro powrot to szarek i paskudnej pogody :(
OdpowiedzUsuńpiekne kwiatki no i membelki no a w tle lampy jakie mi sie marza hehe
pozdrawiam cieplutko
Ale jest nadzieją, że będzie lepiej , od środy ma być ciepło !!! pozdrawiam
UsuńPiękne kwiaty :) na całe szczęście wkrótce mają się pojawić cieplejsze dni :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie !!!! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie. Z przyjemnością oglądałam zdjęcia. U mnie sezon też rozpoczęty. Pozdrawiam.
UsuńCudowne zdjęcia :) U nas obyło się bez deszczu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Już w zeszłym roku zachwycałam się Twoim tarasem :-))
OdpowiedzUsuńZ pewnością miło tam się zaszyć z kawką i dobrą książką :-)
Ps. u Nas bez deszczu , chociaż zimno :-(
Tylko za dużo słońca , i myślę o czymś co zacieniłoby taras, pozdrawiam
UsuńPięknie...ach... :)
OdpowiedzUsuńOj z chęcią bym sobie posiedziała lub poleżała na takim tarasie,w otoczeniu takich pięknych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!
strasznie podoba mi się u Ciebie to, że masz wszystko maxi. Nie milion pierdółek, tylko duży lampion, duża donica. Love it, pięknie!!!
OdpowiedzUsuńZ czasem i pierdułek coraz więcej się pojawi. Na początku jest tak pusto, a potem tylko się donosi, dostawia, chyba niestety, dlatego obiecuję sobie , że w tym roku sadzenie w donicach ograniczam do minimum, pozdrawiam
UsuńU mnie pogoda była różna,rano brzydko,zachmurzenie na maksa a po południu słoneczko więc dało się coś tam pogrzebać na tarasie. Czekam aż zimna Zocha minie i obsadzam co się da :) Bujaczek trzeba będzie skręcić i namiot rozłożyć,by cieszyć się później już tylko wypoczynkiem :) Widziałam fajne rzeczy,jak np. ten duży lampion...robi wrażenie! Czy dobrze luknęłam oleandra?? Kurcze strasznie mam na niego ochotę ale zawsze miałam problem z jego przezimowaniem. Wpadłam jednak na pomysł,że go na klatce przed drzwiami postawię,tam dużo okien jest i ciepło. Uwielbiam tą Twoją sofkę,jest taka śliczna i elegancka...Sorry,że ja tak chaotycznie dziś bazgrzę ale tyle chcę napisać i wciąż mi coś do głowy przychodzi hihi
OdpowiedzUsuńMiłego nowego tygodnia i oby pogoda nam się poprawiła!
Oleandry, mam je już czwarty sezon i trochę pod koniec zimy przesuszyłam więc ogołociły się z lekka. Ja je trzymam w piwnicy, trochę za mało światła, ale na klatce chyba będzie mu ok . Zimą lubią chłodniej , 8-15 stopni ale pamiętam jak wiele lat temu koleżanka miała oleandra w domu więc chyba nie przeszkadza mu ciepło, natomiast na pewno nie lubi sucho, trzeba podlewać.
UsuńTeż uwielbiam sofkę tym bardziej , że kupiłam ją promocyjnie i była druga jeszcze ładniejsza ale wydała mi się za duża a teraz ciągle stoi mi przed oczami , a tylko 100 zł droższa.
Ja może dzisiaj podosadzam kwiaty i zioła, które kupiłam w tygodniu, słońce świeci ale ciągle ziąb straszny, ściskam :):):)
U mnie co prawda ciepło nie było ( a nawet bardzo zimno jak na maj) ale przynajmniej nie padało, za to dzisiaj świeci słoneczko :)
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia Kochana, buziaki ślę.
Na takim tarasie, to nawet kocykiem zawinąć się można i wystawiac buzię do słońca... U nas słońca było bardzo dużo, tylko wiatrzysko straszne! Buziaki!
OdpowiedzUsuńTak jak u nas , bo my mazurowe, /ale słowo /hi hi hi
Usuńdla mnie Twój taras to bajka:) Cudny jest...
OdpowiedzUsuńDziękuję ale jak to u siebie , ciągle coś nie pasuje i chciałoby się zmienić, jak w przysłowiu, cudze chwalicie swego nie znacie. Jakieś zadaszenie mi się marzy i żeby koty ciągle nie wylegiwały mi się na poduchach /koty podwórkowe a nie domowe/ , pozdrawiam
Usuńto najpiękniejsze chwile, poranki z kawką w pierwszych promieniach słońca ;)
OdpowiedzUsuńpozazdrościć tarasu - cudny!
Pozdrawiam, Basia
Ach, powypoczywałabym w takim cudnym miejscu...pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJak juz pięknie u Ciebie na tarasie, jej a ja nic jeszcze nie zrobiłam, natchnienia mi dodałaś ;)
OdpowiedzUsuńMimo tego zimna na dworze to Twój tarasik daje tyle ciepła i słoneczka.....już tak pięknie masz .....bardzo podoba mi się ta Twoja sofka:) Basia
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten czas kiedy to można wyjść i zażywać balkonowego chiloutu. Piękna stylizacja zachęcająca do wypoczynku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam z rewizytą do siebie :) http://mysweetdreaminghome.blogspot.com
Cudowna sofa, a taras boski pokaż więcej:) pozdrawiam cieplutko aga
OdpowiedzUsuńu mnie taras oblegiwany przez nas od rana do wieczorka w piękne dni....u ciebie cudnie i chętnie bym kawusi się napiła:)
OdpowiedzUsuń