środa, 28 sierpnia 2013

Ciągle coś robię ...


 



Jestem zawalona zdjęciami.
Organizuję imprezkę urodzinową dla mojego ukochanego męża. Wymyśliłam sobie aby zeskanować jego stare zdjęcia z czasów dzieciństwa, młodości, szalonych czasów studenckich, imprez, wojaży za pracą, itp. Wyszukuję, numeruję. Potem w czasie imprezy chcę je wyświetlić na dużym ekranie. Myślę , ze będzie to świetna zabawa, bo przecież wielu znajomych zobaczy się również na tych zdjęciach i wspomni lata kiedy to byli piekni i młodzi, hi hi hi.
Zdjęcia porozkładałam na pięterku, leżą na podłodze, stoliku, kanapie. Segreguję, przeglądam. Zrobił się niezły bałagan, ale co tam , mam nadzieję, że do soboty zdążę wszystko posprzątać.





Pogoda sprzyja również pracom w ogrodzie. Od kilku dni kopię, przesadzam, dosadzam.
Jakiś czas temu uczestniczyłam w akcji dokarmiania pszczół zorganizowanej przez Paulinę z zielenie.blogspot.com
 
Połączone w pary wysyłałyśmy sobie wzajemnie roślinki, nasionka i jakieś małe przydasie.
Ja dostałam od Joli z jomarowyswiat.blogspot.com wrzos i woreczek, który Jola sama uszyła. Jest mistrzynią, woreczek jest wykonany idealnie, każdy szew wykończony, równiutko pozszywany. Woreczek przydaje mi się na drobne narzędzia ogrodnicze. Może będę w nim trzymała cebule kwiatowe.
Dziękuję Jolu bardzo. Mogę wreszcie pokazać jak wrzos prezentuje się na nowo stworzonym miejscu, moje małe wrzosowisko. Już drugie w moim ogrodzie.






Istniejące już trzeci rok wrzosowisko.



Hortensje w tym roku nie zakwitły.



Ziemię między roślinami wyłożyłam czarną agrowłókniną rozsypałam korę. Mam już dość walki ze skrzypem, w ten sposób może będzie go mniej.
 

Dosadziłam dwie nowe odmiany hortensji, które nie są  wrażliwe na mrozy. Może chociaż one mnie nie zawiodą następnego lata, i pięknie zakwitną.
 

Lubię kamienie w ogrodzie.
Układam z nich schody, obwódki w rabatach a także kładę je dekoracyjnie.


Lato w tym roku rozpieszcza. Upajam się ciepełkiem, słoneczkiem dlatego jak tylko mam chwilkę to pędzę do ogrodu. Jest w nim mnóstwo pracy.
 
Dzisiaj nareszcie doszło do mnie zamówione biurko dla Mileny. Czeka mnie szlifowanie, malowanie.
Czy zdążę do końca wakacji ?, pozostało niewiele czasu.
Trzymajcie za mnie kciuki.
 
:)
Ali

43 komentarze:

  1. wrzosowisko koło domu to świetny pomysł , będzie pięknie. Udanej imprezki:-) Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki , mam nadzieję, że wszystko się uda :)

      Usuń
  2. hej kochana! ach to zyczę udanej zabawy urodzinowej dla was:) pomysł ze zdjęciami jest świetny, nie ma to jak powspominać:)
    a ogród to masz wspaniały... ślicznie się robi!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Alicjo to jest wspaniały pomysł z tą prezentacją urodzinową dla męża..Myśmy w tamtym roku zrobili podobny prezent ślubny dla naszych przyjaciół (byłam wraz z mężem świadkami) Zebraliśmy ich fotki z młodości, z pierwszych wspólnych lat, pokazaliśmy też tam budowę ich domu, rodzinę, przyjaciół jeszcze dodaliśmy na początku historyjkę Dawno, dawno temu...Puściliśmy to na rzutniku, podczas wesela..Największą nagrodą dla mnie było wzruszenie się pana młodego:):)Oglądając pokaz mogliśmy się też pośmiać :)wszyscy goście podchodzili i mówili jakie to było fajne. To jest piękny prezent, osobisty, sentymentalny i pozostaje na zawsze. Dziś jesteśmy w trakcie robieni prezentacji dla ich córeczki (a mojej chrześnicy) od początku jej narodzin po chrzest..Sama kiedyś bym, chciała dostać taki prezent (dlatego mojej drugiej połóweczce podsunęłam pomysł na prezent rocznicowy;)
    Pozdrawiam cieplutko, udanej zabawy urodzinowej i sto lat dla męża:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiątka pozostaniąe, nawet kiedy zdjęcia stare mocno się zniszczą.
      Na ślub robiłam w formie plakatu, zdjęcia ze ślubu rodziców młodych potem ich zdjęcia ze chrztu, jak byli dziećmi, rodzeństwo a potem zdjęcia jak się poznali, oczywiście z komentarzami. Oprawiłam w anty ramę, ogromną i wisi teraz u nich. Myślę , że to pamiątka na całe życie, pozdrawiam

      Usuń
  4. Mój M. ma za dwa tygodnie urodziny i nie mam bladego pojęcia czym mu sprawić radość ale Twój pomysł świetny :)Wrzosowisko chciałabym mieć i ja ale cóż,na tarasie ciężko więc pozostają mi donice tylko.
    Ściskam Alunia :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posadziłam wrzosy w ogrodzie i nie zostawiłam do domu ani na taras, o widzisz , muszę dokupić ! :)

      Usuń
  5. Robię się zielona z zazdrości po prostu ;) Jak mi się marzy takie wrzosowisko... A póki co to latem mój M. wrzosy zamordował jak mnie nie było i ledwo co się uchowało na gałązkach :( Ale kiedyś będzie! Po prostu musi być!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje z ubiegłego roku marnie przeszły zimę, więc musiałam dosadzić, pozdrawiam

      Usuń
  6. Witaj i tak mi kochana przypomniałaś o moim zaniedbanym ogrodzie dla którego nie miałam czasu ale postanowiła w końcu coś z tym zrobić :) u ciebie jest pięknie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też latem niewiele robiłam , teraz nadrabiam :)

      Usuń
  7. Świetny pomysł, choć bardzo czasochłonny. Mój mąż (a wtedy chłopak) przygotował dla mnie kiedyś podobny pokaz zdjęć na moje 22 urodziny, w dodatku całe przyjęcie było niespodzianką :-). Życzę, żeby wszystko się super udało!
    A wrzosy bajka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My jesteśmy już dużo starsi więc i więcej tych starych , zapomnianych zdjęć. myślę, że będzie super zabawa, przygotowuję jeszcze coś, na papierze, pozdrawiam

      Usuń
  8. sliczny masz ogord
    i super z ciebie zona..taki prezent dla męża :)
    super Ali!
    dodajesz motywacji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię jeszcze coś na papierze, i miał być taniec brzucha ale drogo wychodzi, pozdrawiam

      Usuń
  9. Cudowne zdjęcia :) A w ogrodzie to pracy jest zawsze sporo ... ale jaka to radość :)
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie , wrzosowo i jesiennie. Dobrze, że mój mąż nie czyta blogów bo tez by chciał taką imprezkę:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny pomysł!
    Będzie pewnie wiele wspomnień i ubawu. My często lubimy powspominać ze znajomymi, jak to było kiedyś... Czyżby to była już oznaka starości? hihi!
    Najlepszego dla Twojego męża!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie ,hi hi hi ale czas leci nieubłaganie, buźka

      Usuń
  12. Pomysł na niespodziankę świetny!
    I wrzosowisko się rozrasta. :))
    Pa, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  13. Z każdą odsłoną Twojego ogrodu, wydaje mi się coraz i coraz piękniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowny ten ogród!!! hortensjami sie nie przejmuj czasem tak mają, znam to doskonale.
    Pomysł ze zdjęciami na slajdach boski!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pomysł zdjęciowy świetny,choć pracochłonny,wrzosowisko śliczne,u mnie jakoś wrzosy się nie przyjmują,pięknej imprezki życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę,że mąż i reszta będą zadowoleni z Twojego zdjęciowego przedsięwzięcia :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  17. musisz pokazywac częściej Twój ogród , bo jest bajeczny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten pomysł ze zdjęciami jest rewelacyjny! Będzie napewno dużo śmiechu, bo fajnie jest powspominać minione czasy. Szczególnie, jeśli zachowały się młodzieńcze przyjaźnie. Bardzo lubię takie wspominki :)

    Życzę Wam udanej imprezki, pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniały pomysł z tymi zdjęciami, będzie świetna zabawa. Ogród wygląda pięknie. Szczególnie zachwyciło mnie wrzosowisko. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ali, świetny pomysł-niespodzianka!:-)Na pewno będzie wesoło-osobiscie uwielbiam takie akcje:-) A ogród masz boski...ps. kamienie też uwielbiam szczególnie jako podłoże pod wyeksponowanie jakiejś "perełki" no i jest praktyczniejsze od kory (szkoda tylko, że drożdze):)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pozdrawiam cie pracowita kobieto:) Buziaki ślę

    OdpowiedzUsuń
  22. Oglądanie starych zdjęć w większym gronie to murowana dobra zabawa :-)))))))) Będzie wesoło :-))))
    Sama uczestniczyłam w takiej zabawie :-)
    Z biurkiem .... dasz radę , jestem o tym przekonana i pewnie niebawem udowodnisz to nowym wpisem :-))
    Do miłego !

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak pieknie z tymi wrzosami...wspaniale wyglądają...cudowny ogród!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Ileż się u Ciebie dzieje!!!
    Pomysł ze zdjęciami super!!! Na pewno będzie dobra zabawa, a może i łezka wzruszenia...
    W ogrodzie też cudnie :)
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Hortensje bukietowe na pewno Cię nie zawiodą...
    a pokuszę się...i powiem, że Cię zaskoczą.
    Mnie zaskoczyły w drugim roku...:):):)
    Pozdrawiam serdecznie Ali...i dziękuję za pamięć...

    OdpowiedzUsuń
  26. Podziwiam takie pracowite mróweczki jak Ty! Mąż bedzie zachwycony-świetny miałaś pomysł z tymi fotkami.
    Pozdrawiam cieplutko-D.

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomysł na imprezkę ze wspomnieniami to na prawdę cudowna sprawa.
    A ten Twój ogród to to prawdziwy raj na ziemi.
    Podziwiam Cię , kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas?
    Twoja doba jest chyba gumowa, a Ty ją naciągasz ile możesz?
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  28. Pieknie u Ciebie w ogrodzie :) Udanej imorezki Wam zycze :) No i Wszystkiego Naj dla Twojego meza :) Suuper pomysl ze zdjeciami :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ogród masz przepiękny (chyba się powtarzam, ale co tam!). A imprezka "wspomnieniowa" to świetny pomysł i niezła zabawa!
    Pozdrowionka!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Zazdroszcze takiej imprezki ...:))) Ogrod masz ladny, sliczne te wszystkie 'zielska' :))

    Pozdrowka sle :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny pomysł z taką prezentacją zdjęć! Na pewno niespodzianka będzie ogromna!
    U mnie też hortensje nie zakwitły w tym roku. Klomby masz piękne! :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękny przytulny dom .Moja droga jak utrzymujesz biel sofy przy dzieciach ?? marzy mi się taka sofa ale nawet nie chce myśleć jakby u mnie wyglądała :)

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za odwiedziny i komentarze, jest mi bardzo miło, że jesteście tutaj razem ze mną. ♥