sobota, 3 sierpnia 2013

Bieżniki w paski, i co z tego wyszło, diy

 
 


 
Ciąg dalszy moich klimatów wakacyjnych.
Jakiś czas temu pokazałam salon w paskach , w paseczkach.  Wspominałam , że tworzę coś z bieżników zakupionych w jysku. Tak więc dzisiaj prezentuję moje poczynania. Uszyłam przykrycie, kapę , na skórzaną kanapę. W planach pokrowiec biały na całą kanapę / już nawet zaczęłam kroić elementy, uf .
 Tymczasem powstał wspomniany pokrowiec z pozszywanych bieżników w pasy. Pasy odświeżyły salon kolorystycznie co mogliście zobaczyć wcześniej tutaj.
Dodatkowo podoszywałam gumy , w które wsunęłam poduchy, tak aby kapa trzymała się i nie zsuwała przy każdym ruchu. Udało się , nie przesuwa się , idealnie się trzyma.

 
 





 Dodatkowo z mniejszych dwóch podkładek uszyłam poduszeczkę i wykończyłam sznurkowym zapięciem przywołującym żeglarskie węzły.


 Uszyłam również poduszeczkę z materiału w biało- granatową kratkę /z sukieneczki kupionej w lumpeksie/. Materiału wystarczyło również na obszycie abażura do lampki.


 
 

 

 
I wiecie co , zakochałam się w krateczce !!! A jeszcze kiedy zobaczyłam inspiracje kraciaste u Sylwii, a potem jej sypialnię ubraną w krateczki, a wcześniej pokój jej synka to nie mogło być inaczej.
 Znacie blog Sylwii  velourhome.blogspot.com, zajrzyjcie koniecznie , jest klimatycznie, elegancko, wytwornie, ze smakiem.

Stworzyłam tez swoją własną łajbę zainspirowana wieloma zdjęciami, blogami, na których pojawiają się tego typu stateczki.
Kawałek drewna, kij, materiał, sznurek i gotowe.




Wakacyjny klimat wprowadza też karykatura dzieci, którą narysowali dwaj wspaniali artyści na deptaku  w Sopocie. Pamiątka z wyjazdu przecudowna. Ileż było przy tym śmiechu.
Oprawiłam w ogromną ramę i postawiłam na kominku.



Do tego całą naszą rodzinkę ubieram w paski. Lubię ten styl.
Tutaj tylko akcent Miśkowy. 5,10,15 ma od kilku sezonów duży wybór ubranek w tym stylu.
Bluzy, swetry, koszulki, sukienki, kurtki.
Trampki z tegorocznej kolekcji kupiłam w CCC, za jedyne 20 zł/ przeceny/.


W kuchni również pojawiły się paski. Powstały zasłonki z tych samych bieżników.



Dobrnęliście do końca ? , mam nadzieję, że tak.
Dużo zrobiło się tych pasków. Ale nie przytłaczają a wręcz przeciwnie, rozjaśniają i wprowadzają taki wakacyjny luz.
To tyle w temacie pasków. Mam nadzieję, że już nic nie wpadnie mi do głowy aby z nich tworzyć.
 
 A tymczasem jesteśmy na półmetku wakacji.
 Życzę więc udanych urlopów i nadal pięknej pogody.
 

Ali

33 komentarze:

  1. Super masz pomysły! Kanapa wygląda teraz świetnie :) Nie przyszłoby mi do głowy żeby w ten sposób wykorzystać takie bieżniki, a efekt jest niesamowity.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. kanapa swietnie wyglada :) A paski zawsze sie obronia :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjna metamorfoza!!Bardzo w moim guście,,paski to moje ulubione triki dekoracyjne,,,Obrazeczki mnie powaliły są genialne!!też bym chciała mieć taki portret!!!hihi super są! Serdeczności upalne posyłam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wszystko wygląda- prawdziwy powiew świeżości dzięki tej metamorfozie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę,że jakiś napad na sklep był,że tyle tych paseczków hihi Muszę i powiedzieć,że pomysły to Ty masz i niesamowicie mi się podoba!!
    Karykatury dzieci piękne i będzie wspaniała pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeeenyyyy!!!!!!!!!
    Ali, kiedy Ty śpisz i wypoczywasz?!
    Przecież to od zajechania szycia!!!
    Normalnie ukłon w Twoją stronę.................... :)
    Ładnie to wszystko wkomponowałaś, chociaż z początku czytania i oglądania zdjęć byłam nieco sceptycznie nastawiona, co do pokrowców na skórzane sofy _ bo wiadomo - może się ślizgać.
    Ale widzę, że leżą idealnie ( i oby!).

    Serdeczności.............. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaskakujący efekt robi ta bieżnikowa kapa! Podziwiam pomysł i wykonanie. Też lubię paski i marynarskie klimaty, ale głównie w ubraniach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale to pieknie marynrsko wyglad! Kapa i zaslonki pierwsa klasa. a zage to juz w ogoe. slicznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam , aż mi kapcie spadły z nóg , supeeer ! , ja też jestem w trakcie szycia poduszek ze starych swetrów , bluzek ( w tym w kratkę ) oraz szycia pufy i ubierania krzesła w stary jeans , pokażę wkrótce , tymczasem wymyślaj , kombinuj a ja będę podglądać , lubię twojego bloga i to bardzo, pozdr.Beata

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomysłów Ci nie brakuje. Świetny paskowo-marynarski salon.

    OdpowiedzUsuń
  11. No wspaniale wykorzystałaś te bieżniki, ja to jednak okazuje się mam ograniczoną wyobraźnie...wspaniale...kanapa cudnie wyszła, zasłony także!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Paskowe szaleństwo Cię ogarnęło:) Wspaniałe pomysły i wykorzystanie bieżników:)
    pozdrawiam
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile Ty tych bieżników kupiłaś?! Wyszło super! I rzeczywiście rozjaśniło się i klimat iście wakacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Po pierwsze, jesteś KOCHANA (bardzo Ci dziękuje), po drugie - ZDOLNA (te paski, kratki cudownie odswieżyly wnętrze), po trzecie - TYTAN pracy (tyle szycia, ukladania i jeszcze Ci mało) miłego wieczoru z gośćmi. Buziaki, Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko wygląda świetnie, zwłaszcza pokrowiec na kanapę, idealny:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  16. Zasłonki z bieżnika - idealne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Aleś się naszyła Kobieto ! ;-) Te poduchy ze sznurkami są świetne :-) Bardzo mi się spodobały ! Bardzo wakacyjnie u Ciebie . W te upały niebieski kolor optycznie chłodzi - bynajmniej ja mam takie odczucia :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne i nie przesłodzone. Gratuluję smaku.

    OdpowiedzUsuń
  19. Najbardziej podoba mi się ,że nie przesadziłaś z akcentami morskimi. Delikatne akcentowanie jak dla mnie jest najbardziej udane.

    OdpowiedzUsuń
  20. boska jesteś! genialnie wygadają te paski ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jednym słowem zaszalałaś:))) A wszystko to z bieżnika! Cudownie to wygląda, bardzo wakacyjnie a przecież o to chodzi, prawda? :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Wykonałaś kawał dobrej roboty,pomysł z pokrowcem super ,mam skórzaną kanapę i wielki problem z narzutą która ciągle z niej zjeżdża.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Sluchajcie dziewczny, zna ktoras z was kogos kto robi poduszki na zamowienie ? Ma to byc na prezent i chce wyszyc na niej twarz osoby, ale boje sie zeby to nie wyszlo krzywo czy brzydko (a najlepiej gdyby ktos jeszcze umial wyszywac realistycznie:D). Macie kogos zaufanego kto juz robil takie rzeczy ?

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzisiaj byłam w Jysku i tez miałam chrapkę na ten bieżnik z podkładkami. Nie wpadłabym na to żeby zrobić z nich tyle ozdób-brawo za pomysłowość :-))

    OdpowiedzUsuń
  25. No nie wiem, ale chyba zainspirowałaś mnie do zmian moich skórzanych kanap:) Wspaniale ci wyszło, na dodatek lubie taki styl. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  26. Pasiaste szaleństwo, efekt fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny klimat stworzyłaś, paski, krateczki - cudne zestawienie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Zasłonki z bieżnika wspaniały pomysł:-)

    OdpowiedzUsuń
  29. wow! no wyszło z tego i to bardzo dużo:) wszystko prezentuje się przepięknie:) te zasłony! poducha:) no rewelacja Ali:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ali, ale piękny klimat wprowadziłaś!
    podoba mi się!
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  31. wow, rewelacja. też właśnie zakupiłam w paski i paseczki, i kombinuję...

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam styl marynarski, szczególnie motyw granatowych pasów i sznurów. U Ciebie wygląda to przecudnie.
    http://mieszkankowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Nadrabiam zaległości i zachwycam się Twoim pięknym domkiem,niesamowitą kreatywności!Świetnie wykorzystałaś bieżniki,piękna ceramika i bardzo się cieszę z Tobą z kanapy:)A remont-zyvczę szybkiego końca i czekam na zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję za odwiedziny i komentarze, jest mi bardzo miło, że jesteście tutaj razem ze mną. ♥