Witajcie w ten piękny letni dzień !
Już wczoraj wieczorem miałam napisać posta, a właściwie w nocy, ponieważ ...
Ale może napiszę wszystko od początku.
W ubiegłym roku na Milenki placu zabaw przy domu stanął piękny mały domek. Na dole z salonem i jadalnią a na górze z sypialnią.
Milenka z koleżankami bawiły się w nim ale panował ogólny nieład. Nie miały koncepcji co tak naprawdę chciałyby w nim robić. Przebąkiwały o spaniu w nim ale tak do końca nie były pewne czy tego chcą.
I nadeszły wakacje tego roku. Dziewczyny zabrały się za porządki. Zamiatały, myły podłogę, okna. Ja dałam potrzebne rzeczy a one wymyśliły gdzie co ma stanąć.
Stolik i krzesełka kupiłam w ubiegłym roku z myślą o domku. Zimą stały w pokoju Mileny.
Kosze na zabawki, poduchy do siedzenia, dywaniki.
Jest czyściutko, zrobiło się bardzo przyjemnie.
Przyniosły zabawki, karty.
W ciągu dnia baraszkują na plaży a po południu bawią się w domku.
Pierwszego wieczoru po umeblowaniu zjadły w domku kolację.
Oczywiście zdecydowały się, że będą w domku spały. Naznosiły kołdry, aby było miękko spać. Śpiwory, poduszki i oczywiście pluszaki. Podekscytowane o niczym innym nie mówiły.
Zawiesiłam zasłonki.
Na ostatnim festynie kupiłyśmy, a właściwie babcia kupiła Milence piękną anielicę . Kobieta miała cudowne stoisko z szytymi rzeczami, stałam z otwartą buzią i chłonęłam ten widok. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia. Był szyld SERDUSZKOWO. Były oczywiście serducha, podusie przytulanki, poduszeczki, chmurki, anielice. Szyldy na drewnie. A wszystko w pięknej oprawie skrzyneczek bielonych i błękitnych z napisami słodki domek. Ach cudnie.
Tak więc nareszcie mamy w domu Tildę, marzyłam o tym. /chciałam uszyć, ale nie zebrałam się jeszcze/
Na innym stoisku dziewczyna miała urocze misie. Ten miś przypadł Michałkowi, z motywem wakacyjnym , z kotwicą.
Przy domku jest też ogródek Milenki. Posadziłyśmy dalie, mieczyki, astry, które wysiałam wcześniej w domku do donicy, pokazywałam tutaj. Posiałyśmy nasturcje, nagietki, fasolkę, maciejkę.
Muszę jeszcze dzisiaj powiesić wieszaczki sówki. Dokupiłam materiał w sówki, więc uszyję nowe zasłonki na zmianę, może jakiś obrusik, poduchę, zobaczymy.
W każdym razie wczoraj dziewczyny spędziły swoją pierwszą noc w domku. Bawiły się, paliły latarki i plotkowały.
My rodzice na tarasie przy winku, blasku świec i palących się kadzideł/ ze względu na komary/ także miło spędziliśmy wieczór licząc , że dziewczynki niedługo pójdą spać. Niestety nie doczekaliśmy się.
Ja postanowiłam poczekać aż zasnął i na bieżąco napisać posta. Niestety brak sygnału spowodował , że nie mogłam tego zrobić.
Dziewczynki zasnęły o 1:30 otulone w śpiwory.
Dzisiaj wstały zmęczone ale szczęśliwe. W piżamach biegały po placu zabaw. Zjadły śniadanie, ubrały się i bawią się dalej.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Mam nadzieję, że podoba się Wam mały / jeszcze nie biały, może kiedyś/ domek. Miejsca , w którym dzieci są szczęśliwe.
Ali
pozdrawiam,
pozazdrościć.. chciałabym być znowu taką małą dziewczynką ;)
OdpowiedzUsuńJa też, i plotkować w śpiworku hi hi hi :)
Usuńale cudne domeczki! :))))))
OdpowiedzUsuńfantastycznie tam mają dziewuszki:)))
dobrego dnia, buziaki
Dzięki :)
Usuńrewelacyjny domek!!!to jest chyba marzenie kazdej dziewczynki!!!!
OdpowiedzUsuńprawdziwy raj:P
Bawią się w nim świetnie :)
UsuńTaki domek to marzenie chyba każdego dziecka.Jet rewelacyjne a spędzone w nim chwile będą wspominać przez całe życie.Czemu tak mówię,nie dalej jak w sobotę moje dorosłe panny wspominały takie nocki w domku na drzewie,czegoż po tylu latach się nie dowiedziałam...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUśmiech na mojej twarzy, mam nadzieję, że będą wspominały, pozdrawiam
UsuńTaki domek to marzenie każdej małej dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńChyba tak, szczęśliwe były nieziemsko !
UsuńO takim domku marzy każda dziewczynka!!! szczęściara ta Twoja córcia:)
OdpowiedzUsuńDomek pięknie urządzony, z miłą chęcią i ja bym tam komara ucieła:)))
ZApraszamy, na dole jest trochę miejsca :)
UsuńCudownie :) zgadzam się że to marzenie każdej małej dziewczynki:) ja kiedyś też swój domek miałam i nawet go budowałam tzn z pomocą Taty :)) ojjj wspomnienia :))
OdpowiedzUsuńTakie wspomnienia są wspaniałe, mam nadzieję, że moja córcia też kiedyś wspomni z rozrzewnieniem lata dzieciństwa :)
UsuńAle cudny ten domek. Pragnienie moich dziecięcych marzeń. Od kiedy pamiętam jak byłam mała zawsze bawiłam sie w domek, ale o takim tylko mogłam pomarzyć. Naszej Hanusi dziadek też zbudował domek, ale jest jeszcze za mała żeby sie w nim bawić, może za dwa lata?.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia
Oj tak, Milena dopiero w tym roku naprawdę bawi się i dba o porządek w domku, pozdrawiam
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńChętnie taki domek zobaczyłabym i na swoim ogródku!
Wystarczy mieć zaczarowaną różdżkę i już , życzenie spełnione, hi hi hi :)
UsuńMarzenie każdego dziecka :)
OdpowiedzUsuńno, no no..:))) pięknie!!!! ba, raj na ziemi ;)))))
OdpowiedzUsuńSuper ten domek! I jak pięknie urządzony :) Pozazdrościć...
OdpowiedzUsuńWow! fantastyczny ten domek! super! jak marzenie!
OdpowiedzUsuńTaki domek to marzenie.Dokładnie marzy mi się taki dla mojej Natalki.
OdpowiedzUsuńDziewczyny cieszę się , że podoba się Wam , pozdrawiam
UsuńJa będąc dzieckiem nawet w najskrytszych marzeniach nie myślałam o takim domku a one mają,piękny,uroczy domek i wcale się nie dziwię,że zasnąć nie mogły.Kto by spał,jak tam tak fajnie...własne M :))) Kiedy będzie wolny? Chętnie spędzę tam wakacje :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam dziewczyny!
Pierwsza noc mojej córci z koleżanką, bądź co bądź poza domem. przeżycia niesamowite i ta radość w oczach !!! Proszę o rezerwację hi hi hi
UsuńAch sama bym chciała spędzić wolny czas w tak zaczarowanym domku :-)))
OdpowiedzUsuńPewnie Dziewczynki, mając więcej lat, będą z wielkim sentymentem wspominały wakacje :-)))
Pozdrawiam
ps. "potem na plaży" .. ? zazdroszczę bliskości z wodą :-)
Woda wokoło hi hi hi ,
UsuńOj, kochana maluj szybko domek na biało. Jes cudny absolutnie a w bieli będzie mu jak z bajki. Jest obłedny a ja jestem pod wrażniem i zazdroszczę dziewczynom takiego noclegu:)
OdpowiedzUsuńPóki jest nowy nie będę malowała. Może za dwa lata, ale na pewno ładnie byłoby mu w bieli, :)
UsuńCudowne miejsce pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńMy zrobiliśmy w tym roku póki co huśtawkę :)
Pięknie to urządziłyście - szczęściara ta Milenka :)
Pozdrowienia!
Rozkoszna kraina czarów :)
OdpowiedzUsuńCudownie to wygląda Ali. Też chcę tam byc :)
Buziaki i zapraszam na moje targowisko!
Domek jest prześliczny !!! A dziewczynki mają frajdę ...
OdpowiedzUsuńAle fajowy! Przypomina mi mój domek z dzieciństwa, który zrobił mi dziadek;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Domek śliczny i daje tyle radości dziewczynkom. Ja też chętnie postawiłabym taki na ogrodzie, ale tak na początek jutro rozłożę moim dzieciakom namiot.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Domek superaśny!! To spełnienie marzeń każdej małej królewny... szkoda , że sama takiego nie miałam :( Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńSama bym w takim pospała :-) Domek , jak już dziewczyny napisały przede mną - BOSSSSSKI przez duże S :-) Chętnie taki bym postawiła u siebie na ogrodzie dla mojej dziewczynki :-) Słodko , cukierkowo :-)
OdpowiedzUsuńale domeczek! rewelacja.
OdpowiedzUsuńO rety....taki domek to szał ...jest cudny ...marzenie....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńWcale się dziewczynkom nie dziwię, że chciały spać w swoim domku. Jest rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę.
Domek jest świetny. Szkoda, że dzieciństwo mam już za sobą ;)
OdpowiedzUsuńCudny ten domek! Zazdroszczę dziewczynom :)))
OdpowiedzUsuńTaki domek to pewnie marzenie każdej małej dziewczynki! Cudo!
OdpowiedzUsuńPrawdziwa bajka, cudownie, że tyle szczęścia wokół Ciebie! A w tym uroczym domku chętnie bym zjadła podwieczorek, haha :)
OdpowiedzUsuńsuper zabawa, szczesliwe dziewczyny... taki domek -mysle, jest marzeniem kazdego dziecka :O) zawsze w takich chwilach boli, ze nie mam ogrodu :O)
OdpowiedzUsuńusciski
a.
Bardzo bardzo bardzo fajny domek
OdpowiedzUsuńMarzę o domku dla moich dzieci, może sie uda znaleźć z drugiej ręki i odnowić :)
Pozdrawiam
Kasia