Świąteczne dekoracje

U nas też robi się świątecznie.

Cieszą mnie bardzo światełka przed domem, jest przecudownie. Wiszą gwiazdki na drzewie, w każdym oknie lampki i gwiazdki. Na dachu gwiazdki ... gwiazdkowo się zrobiło. Wczoraj odpaliłam iluminację świetlną i jestem urzeczona. Codziennie będą się paliły od soboty przedświątecznej.

W domku dzisiaj też następne dekoracje. Małymi kroczkami zbliżamy się do finału.
Oczywiście te ostateczne dekoracje będą dopiero przed świętami, w których wykorzystam świeże gałązki sosny, świerku, tuji.
Niektóre dekoracje są tymczasowe.

Dekoracja w kuchni przy oknie. Sanie , świece i kraciaste misie.

Kilka lat nie było u mnie czerwieni w dekoracjach świątecznych. W tym roku zagościła.

Pierniczki norymberskie / uwielbiam/ i kawka, która zaraz zostanie wypita.

Dekoracja stołu w salonie, też króluje biel i czerwień.

Łosia już pokazywałam wcześniej, ale tak bardzo mi się podoba , że prezentują jeszcze raz w pełnej okazałości.

Okno w salonie udekorowane tymczasowo. Dekoracja zmieni się jeszcze.

Kilka dni temu kupiłam figurki dzieci, są śliczne, ale chyba nie wykorzystam ich w tym roku. Nie pasują do tegorocznego charakteru dekoracji, ale tymczasem cieszą oko.

Okna w nowej białej odsłonie.

Okno w kuchni pyszni się blaskiem gwiazd i lampionów. Wiszą też serca z drucika.

Wieczorem zapaliłam świece.

I jak się Wam podoba ?

Pędzę do świątecznych porządków. Jeszcze tyle pracy, a w między czasie urodzinki mojej córeczki. W planach ciasto, ciasteczka. Rodzinny obiad w niedzielę. Pracy mnóstwo. Pozdrawiam gorąco i cieplutko. Dziękuję , że jesteście ze mną, odwiedzacie mnie i piszecie.