.... tak, ten mebel od jakiegoś roku śnił mi się po nocach, od kiedy uzmysłowiłam sobie , że już nie mieszczę się ze swoimi gratami w istniejących szafkach kuchennych.
Nie , nie , najpierw myślałam o wyspie w kuchni, ale kiedy usłyszałam od kilku znajomych, że chyba zagracę przestrzeń, /mój M. też tak powiedział, a jego opinii czasami trzeba się słuchać/ więc pomyślałam ok, może to nie jest dobry pomysł. Dostałam wtedy olśnienia, ściana na której kiedyś planowałam kredens była dobrym miejscem na witrynkę. Mało kolizyjne miejsce, trochę z boku a mało wykorzystane.
Można je zobaczyć między innymi tutaj, to ta ściana z tablicą i czerwona cegłą.
Można je zobaczyć między innymi tutaj, to ta ściana z tablicą i czerwona cegłą.
Szukałam inspiracji, oglądałam różne szafki, kredensy , witryny.
Wiedziałam, że musi być przeszklona, chociażby w części, że musi mieć i szuflady i półki. Kombinowałam, mierzyłam. Wreszcie narysowałam projekt i zaniosłam do stolarza.
Zdecydowałam się na witrynę pod wymiar z czysto praktycznej strony. Większy mebel pomieści większą ilość ceramiki, szkła i sprzętu potrzebnego w kuchni.
Poniżej inspiracje z Ikea, które pomogły mi w podjęciu decyzji.
Kasiu ale Twoja witrynka przesądziła o moim wyborze.
Dziękuję Ci za to , że odpowiadałaś na moje dociekliwe pytania.
Mam nadzieję, że w tym tygodniu zobaczę moją witrynkę, obiekt westchnień i marzeń.
Nie mogę się już doczekać.
A póki co pędzę na taras nacieszyć się cudownym wieczorem. Jest cieplutko !!!!!! Hura, i dzień był cudownie słoneczny.
Do miłego !
Oj mnie też się marzy taka witrynka, ale chyba na marzeniach się skończy :(, a Twojej już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne inspiracje. Twoja na pewno będzie równie piękna.
OdpowiedzUsuńT.
Znając Ciebie to efekt koncowy powali nas na kolana! Inspiracje piekne
OdpowiedzUsuń:) oj u mnie też witryna nadal w sferze marzeń, miała być już dawno, ale jest odkurzacz centralny ... Miałam robić na wymiar kredens w stylu bardziej shabby, pomieszanym z rustykalnym, a teraz im dłużej czekam tym bardziej zmieniam zdanie i właśnie ostatnio stwierdzilliśmy z mężulem, że chyba kupimy w Ikea hahaha Ta na zdjęciu numer 1 jest właśnie idealnie pasująca do naszej kuchni. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy! Buźki!
OdpowiedzUsuńHa ha ha, ja odkurzacza nie mam 8 lat, rury są, wyloty, więc u mnie odwrotnie. Witrynka jest a odkurzacza nie ma. Tak to już jest , że nie można mieć wszystkiego na raz, i dobrze, bo fajnie jest pomarzyć, i spełnić marzenie,pozdrawiam
UsuńGdybym miała większa kuchnię... :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna że wybrałaś idealną...zapewne będzie pasować do Twojego wnętrza:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
witrynka to super sprawa! ja się oczywiscie berdziej skłąniam ku autentycznie starej wersji, ale wiadomo, ze jestem strochę skrzywiona. te Ikeowskie tez są super!
OdpowiedzUsuńczekam!
I to jest praktyczna rzecz. Śmiem twierdzić, że włożysz w nią niemal wszystko, łącznie z rzeczami, którym nie lubisz ;)
OdpowiedzUsuńO to chodzi, wreszcie wszystko poustawiam !!!
UsuńKochana, to są moje kuchenne meble z Ikea! ;)))
OdpowiedzUsuńO widzisz, fajne są . Jestem ciekawa jakie będą moje, właśnie dzwoniłam do stolarza i jeszcze czeka na drzwiczki, może w piątek zacznie się coś dziać, :)
UsuńTaka witryna w kuchni albo jadalni to rewelacyjny pomysł! A ile skarbów pomieści:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńOj, pomieści !!!!!! :)
UsuńMi też przybywa coraz więcej zastawy, sprzętów i gadżetów kuchennych - może powinnam pomyśleć o takim rozwiązaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta
Jak masz miejsce aby postawić mebelek, to warto , pozdrawiam
UsuńAli bardzo się cieszę, że moja witrynka mogła posłużyć Ci za inspirację:))
OdpowiedzUsuńTo prawda, w taką witrynkę można pomieścić duuuużo gratów.
Dziękuję Kasiu za pomoc, ♥ :)
UsuńBardzo podobają mi sie takie witrynki. Czekam z Tobą na Twoją. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń..ależ ja dawno nie byłam u Ciebie ! A tu taka wiadomość ,że witrynka pędzi do Ciebie - zazdroszczę :-) Oj bardzo ! Toż to moje marzenie .:)) Czekam niecierpliwie ,aż się pojawi :-)) I będę mogła na zdjęciach podziwiać :-)
OdpowiedzUsuńPs. taaak , pogoda wspaniała !
Masz kilka nieobecności, ha ha ha, pozdrawiam i zaglądaj !!! buźka
UsuńTaka witrynka również i mnie się marzy:). Jest przepiękna zarówno szara jak i biała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na zdjęcia twojej witrynki :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Cudne inspiracje. W takim razie czekam na Twoja aranżację:-)
OdpowiedzUsuńOj kochana nawet nie wiesz jak mi się takie coś marzy a ta u Kasi faktycznie jest super. Zatem czekamy na Twoją...:)
OdpowiedzUsuńOj , Beti, cały rok czekałam i wreszcie , może w piątek zaczną montować !!!! buźka !
UsuńBardzo mi się takie witrynki podobają, jestem przekonana, ze zdecyduje się na taką po kupnie domu. U siebie nie mam miejsca, ale powzdychać mogę :)))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Kochana
Ja wzdychałam ponad rok , taka witrynka jest mega potrzebna i ładna, ściskam Marysiu !
Usuńpiękna stylizacja .
OdpowiedzUsuńmasz super fajne pomysły !
zapraszam w wolnej chwili do nas
Pakowana witryna z pewnością pomieści wielee skorupek , budujesz napięcie :), już nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńAleż niespodzianka!!! Już się nie mogę doczekać. Na pewno będzie piękna :))) s.
OdpowiedzUsuńWitrynka ładna i bardzo pojemna :)
OdpowiedzUsuńCiekawość mnie zżera:) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńGdybym od nowa projektowała kuchnie z pewnością miała by w niej swoje miejsce witryna :) Ma swoje uroki
OdpowiedzUsuń♥
aaaaaaaaaaaaaaaaaa cudna zabudowa - zazdroszczę - przepiękna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuń