Witajcie !!!
Tutaj relacja z placu boju !!
Remont pokoju Miśka trwa. Ściany pomalowane. Chmurki na ukończeniu.
Zaczyna to już fajnie wyglądać.
Brat maluje ściany, ja tylko pomagam a w wolnym czasie zajmuję się łóżeczkiem.
Zaczyna to już fajnie wyglądać.
Brat maluje ściany, ja tylko pomagam a w wolnym czasie zajmuję się łóżeczkiem.
Na szczęście dostałam już zareklamowaną szlifierkę, obyło się bez bólu tzn. oddałam do reklamacji i dostałam tydzień wcześniej. Radość wielka z tego powodu, ponieważ szlifuję nią łóżeczko synka a chciałabym zgrać wszystkie prace remontowe. Zanim pokój się wywietrzy mam nadzieję skończyć malowanie łóżeczka i dotrą zamówione mebelki.
Dzisiaj zajawka, co u nas się dzieje.
A tak trwał proces przemalowywania soczysto zielonej ściany.
A tutaj pozostały kawałek różowej ściany /za szafą/, kiedy to pokój zamieszkiwała Milenka.
Potem róż przykryła zieleń kiedy pojawił się w domku Michaś a Milenka powędrowała do drugiego pokoju. Powiem Wam , że bardzo podobała mi się ta ściana i miałam łezkę w oku kiedy zamalowaliśmy ją. A może nie z powodu ściany tylko zachodzących zmian, jedynaczka rośnie, nadchodzi nowe, nowy członek rodziny. Wzruszenie, wspomnienia związane z tym pokojem, pierwszy płacz dziecka, zabawy, radości i łzy. Oj, wzięło mnie na wspominki ...
Teraz już nie płaczę, cieszę się, że Misiek wreszcie będzie miał nowe mebelki i czysty jasny pokój.
No i najfajniej jest w pokoju, w którym coś się dzieje, tutaj najlepiej idzie odrabianie lekcji, a drabina jest najwygodniejsza.
Na koniec odrobina wiosny.
Z moich wszystkich przyniesionych do domu gałązek pierwsza zakwitła Mirabelka.
czuje ze pieknie bedzie:) chmurki swietne!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńzapowiada się ciekawie czekamy na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZajaweczki wygladaja mega a co dopiero bedzie jak pokazesz efekt koncowy!!!!
OdpowiedzUsuńAle jestem ciekawa:), zanosi się na cudny pokoik!!!
OdpowiedzUsuńOj, będzie piękny pokoik! zapowiada się bardzo ciekawie :) z miłą chęcią wrócę obejrzeć więcej; świetne chmurki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj się dzieje! Ale będzie fajnie,sądząc po tych zajawkach :) Ja dziś pozamawiałam tez chevrony ;p
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Ależ będzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńAle jestem ciekawa jak ten pokoik będzie wyglądał :)
OdpowiedzUsuń...z chęcią poczekam na resztę! :)
OdpowiedzUsuńOj dzieje się dzieje :))) Ależ fajne te chmureczki - jak w niebie:)))
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak to wszystko bedzie wyglądać już po ukończeniu :))
Buziaki
Nie mogę doczekać się efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Z niecierpliwością czekam na więcej! Na razie zapowiada się fantastycznie.
OdpowiedzUsuńFota z drabiną i różowymi kaloszami oskarowa!!! DO RAMKI NATYCHMIAST!!!
OdpowiedzUsuńJeny, ale będzie piękny pokój:)))
Była cała sesja ! , pozdrawiam
UsuńBędzie pięknie !!! Emocje sięgają zenitu :)))
OdpowiedzUsuńWiosna to idealny czas na zmiany. A Milenka ma świetne miejsce do odrabiania lekcji :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie z drabiną jest The Best!!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
No widać, że pracę idą pełną parą. Pomysł z chmurkami bardzo mi się podoba :) A drabin to bardzo wygodne siedziska :)
OdpowiedzUsuńCoś mi mówi, ze znowu nas mile zaskoczysz:))))
OdpowiedzUsuńU mnie też słoneczko i po kawusi i obowiązkowym przeglądzie blogów ;) ruszam pogrzebać w ziemi. Pokój zapowiada się fantastycznie! Bardzo jestem ciekawa co skomponowałaś po tych inspiracjach, które pokazywałaś.
OdpowiedzUsuńO jejku,trafiłam do nieba :)))) Fajnie sobie to Aluś wymyśliłaś,już mi się podoba i bardzo zaciekawił mnie ten materiał. Czyżby zasłonki? Rozumiem,że mebelki będą białe :D A propo's drabiny...czy Ty nie wiesz,że z takiej wysokości wszystko lepiej widać? I jeszcze jak ma się takie śliczne kalosze,to już można nawet bujać w obłokach...choćby tych ze ściany :))))
OdpowiedzUsuńNo to do roboty!! (mam na myśli Ciebie,bo ja wciąż się opieprzam haha)
Zgadłaś KOchana, zasłonki. A dziecko bujało w obłokach, bo z wiersza przyniosło 3 a z czytania 6.
UsuńOdpoczywać też kiedyś trzeba a ja mam dzisiaj mało wnętrzarski dzień, trochę latania, buziol
Aaa, szybko pokazuj więcej! Kolory, chmurki i chevron to to, co obecnie powoduje u mnie szybsze bicie serca :)
OdpowiedzUsuńU mnie też , pozdrawiam
UsuńOooo już mi się podoba, szczególnie kolorystyka bo póki co jej najwięcej widać;))
OdpowiedzUsuńMiłego ukańczania;)
Pozdrawiam cieplutko
:)
UsuńZazdroszczę Ci tego malowania. Widać, że będzie super :))
OdpowiedzUsuńTen róż z zielenią głupio nie wyglądał ... bardzo wiosennie
Pozdrawiam cieplutko :))) s.
A ja zazdroszczę witrynki, już przyjechała ?
UsuńChmurki rewelacja :) Sama chcialabym miec cos takiego na scianie :) Bardzo fany czarno-bialy material w zygzaki... Czy moglabys doradzic gdzie mozna go kupic? Szukam czegos takiego do swojej sypialni..
OdpowiedzUsuńSklep internetowy drecotton.pl
UsuńDzieje sie u Was dzieje, juz wiem ze bedzie swietnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Chmurki są świetne! Czekam na całość z niecierpliwością ;) Haha ale się uśmiałam z tych kaloszy, bo moja młodsza córka uwielbia chodzić w kaloszach po domu! W ogóle uwielbia buty, obcasy wiadomo ulubione, ale kalosze? ;) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńświetnie !
OdpowiedzUsuńNo nie trzymaj nas już w oczekiwaniu, kończ pokoik i pokazuj, bo juz widzę, że będzie pieknie!
OdpowiedzUsuńojej, juz nie mogę się doczekać. chmurki są czadowe!!
OdpowiedzUsuńulala zapowiada sie ciekawie!czekam na więcej!;)))
OdpowiedzUsuńW końcu widzę Twoje chmurkowe dzieło..Super to wyszło. Czekam na koniec remontu i relację!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kasiaathome.blogspot.com
Cześć. Pierwszy raz u Ciebie i już mi się bardzo podoba. Przede wszystkim dziwi mnie nazwa - bo z tego co widzę jak ja lubisz biele i szarości, a nazwa bloga nasuwa inne skojarzenia...:) Musze powiedzieć, że w te wakacje planujemy odświeżyć mieszkanie i chodzą mi po głowie chmurki na ścianie w pokoju Pana Bobasa. Powiedz, czy robiłaś je z szablonem? Jeśli tak to jak się sprawdził, z czego wycinałaś? Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńEwa
Zrobię posta na temat chmurek. Robiłam sama szablony, pozdrawiam i dziękuję za wizytę :)
UsuńZmiany zapowiadają się pięknie!!! A kalosze wymiataja! :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, bardzo przyciągające miejsce, rewelacyjny tekst, wspaniale zaprezentowany, pewnie nie raz odwiedze twój blog, ponieważ naprawde nader mi się tu u Ciebie podoba, salutuję Bożenka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam białe chmurki na szarej ścianie. Też mieliśmy je robić w pokoju małego, ale już nie taki mały więc chyba będą kropki albo krople :)
OdpowiedzUsuń