Aż sowa złapała się za głowę....
Tyle planów zakupowych, tyle wydatków, a ona !!!/czyli ja/ kupuje,...
no właśnie ... kupiłam owerlok, !... trochę się zastanawiałam ale zawsze gdzieś tam głęboko, marzyłam o takiej maszynce, no i mam , mam i ja. !!!!!!!
Dziękuję Karolinie z bloga thousand reasons bo to ona napisała o swojej przygodzie z owerlokiem.
Dzięki niej dowiedziałam się, że w pewnym sklepie można je kupić w atrakcyjnej cenie.
Będę musiała się podszkolić, poczytać instrukcję i spróbować !!!
Mam nadzieję, że pójdzie mi to sprawnie.
Mam nadzieję, że pójdzie mi to sprawnie.
Cieszę się bardzo , wreszcie moje szyjątka będą miały fachowe wykończenie !!!
Pędzę pokończyć zaczęte projekty i zabieram się za rozpracowywanie maszyny.
Miłej soboty i niedzieli.
Ali
Takie niespodziewane spontaniczne zakupy są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńHehe sowa jest świetna a zakupu gratuluję :) ja muszę pozostać przy szyciu ręcznym bo maszyna jakoś nie chciała mnie słuchać;)
OdpowiedzUsuńPopieram zakup i z niecierpliwością czekam na cudeńka :) Już się doczekać nie mogę hihihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alu :)
fajnie ze kupilas:) nie ma co sie zastanawiac jesli sie czegos chce:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajnie że spełniłaś swoje marzenie o maszynie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluje zakupu, przyznam, ze ja swego czasu też sie nad nia zastanawiałam, ale bałam się, ze jest to tylko chwilowa fascynacja i po czasie pójdzie w odstawkę :) Sówka też fajna ;)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
To będzie się teraz działo....:) Miłego tworzenia:)
OdpowiedzUsuńGratuluję. Teraz praca pójdzie o wiele sprawniej a i wykończenie dużo estetyczniejsze :-)
OdpowiedzUsuńNo to super,fajny zakup,szczególnie dla tych co kochają maszynoszycie :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,a w zasadzie wieczoru ;)
Widzę,że zaraziłaś się i Ty manią szycia :) Ja niestety tylko dwa razy szyłam na swojej ale jak tylko nauczę się dokładnej obsługi to będę szyła co się da ;P Sowa jest świetna i zawsze jej może coś z głowy wyskoczyć hihihi :)))
OdpowiedzUsuńUściski
Fiuuu, fiuuuuu....
OdpowiedzUsuń...to teraz będzie szycie profesionalne! ;)
U mnie mój Najdroższy za każdym razem jak widzi mnie z nitką i igłą, to łapie się za głowę! hihi! Bo to raczej widok rzadki.
Gratulacje :) Ja mojego rozpracowywałam dość długo ... odpowiednie ustawianie go do różnych tkanin to był początkowo koszmar ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i miłej nauki :)
Wow! Trzymam kciuki za nowe projekty Ali :)))))s.
OdpowiedzUsuńAle za to jakie praktyczne te twoje zakupy...teraz tylko czekamy na wspaniałe efekty;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jejku, jak ja Ci zazdroszczę tej maszyny....ale cuda teraz poszyjesz...i wykonczenia fachowe będą:)
OdpowiedzUsuńeee, no teraz to będzie zabawa!! Trzymam kciuki, daj znać, jak idzie wdrażanie:)
OdpowiedzUsuńTak lubisz szyć, przecież wiadomo, że maszyna trafiła w odpowiednie ręce :))))
OdpowiedzUsuńAli czekam na efekty oj będzie się działo ;P
OdpowiedzUsuńJa czekam na swojego a jeśli mogę zapytać jaka firma?
OdpowiedzUsuńKupiłam w Lidlu, Singer, chyba tak się to pisze , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNO to super....marzenia trzeba spełniać....Ciekawe czy teraz nas zaskoczysz....Pa...
OdpowiedzUsuńŚwietna sówka:) Z maszyny będziesz na pewno zadowolona, ja mam zwykłą singera i jest super. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSowa jest absolutnie fenomenalna, bardzo chciałabym:)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten sprzęt - czekam na Twoje wrażenia. Ja ciągle próbuję się z nim zaprzyjaźnić, dziś walczyłam z naprężaniem nitek. To jednak wymaga wprawy ;)
OdpowiedzUsuńA sowa - urocza!
Świetny zakup:-) Ja niestety nie umiem szyć, ale kurs mi się marzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Owerlok to świetna sprawa, może tez kiedyś się skuszę, ale na razie szyję bardzo okazyjnie więc polegam na zwykłej maszynie,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko,
Super :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, bo też w skrytości o tym marzę, ale już bliżej niż dalej do realizacji marzenia :)
Napisz jak pierwsze wrażenia :)
Pozdrawiam
Jakie ładne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńkupiłaś :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będziesz zadowolona,
ja się ciągle oswajam ze swoim owerlokiem, więc czasami się lubimy bardziej, a czasami... ona mnie nie lubi ;p
pozdrawiam bardzo :D
Karola
aj znam takie zakupy ... znam
OdpowiedzUsuńdobrej zabawy z owerlokiem !!!!!
No to będzie sie działo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,M.Arta